StarSeries i-League Season 4: Poznaliśmy pary półfinałowe turnieju w Kijowie

ESL / Helena Kristiansson / Na zdjęciu: zawodnik Natus Vincere, Aleksandr 's1mple' Kostyliev
ESL / Helena Kristiansson / Na zdjęciu: zawodnik Natus Vincere, Aleksandr 's1mple' Kostyliev

Turniej StarSeries i-League Season 4 w grze Counter Strike: Global Offensive wkroczył w decydującą fazę. Spotkania ćwierćfinałowe wyłoniły półfinalistów, którymi okazały się formacje: Liquid, FaZe, mousesports oraz Natus Vincere.

Dzień ćwierćfinałowy rozpoczął się od spotkania pomiędzy Team Liquid a SK Gaming. Pojedynek ten potrzebował rozstrzygnięcia w trzech mapach. Mirage wybrany przez amerykańską formację zakończył się rezultatem 16:9 dla graczy Liquid. Choć pierwsza połowa była wyrównana, to w drugiej Brazylijczycy nie potrafili powstrzymać udanych ataków swoich rywali.

Na Cobblestone zacięta walka doprowadziła do dogrywki. Trzydzieści regulaminowych rund nie pozwoliło wyłonić zwycięzcy i dopiero dodatkowe minimalnie lepiej wykorzystała drużyna SK Gaming wygrywając 22:20. Wynik ten wskazywał, że zawodników czekał pojedynek na trzeciej ostatecznej mapie - de_inferno.

Po tak wyrównanym spotkaniu na de_cobblestone, trzecia mapa okazała się być bardzo jednostronna. Kompletna dominacja zawodników Liquid pozwoliła osiągnąć drużynie wysokie prowadzenie nad drugim zespołem świata według rankingu HLTV. 14:1 to rezultat, którego nie można było roztrwonić. I tak też się stało, bo Brazylijczycy, choć starali się powrócić do spotkania, to jednak strata do rywali była zbyt duża. Liquid popełniło kilka błędów po zmianie stron, ale solidna zaliczka z pierwszej części spotkania pozwoliła drużynie na odniesienie zwycięstwa wynikiem 16:7. SK Gaming pożegnało się z turniejem w Kijowie, a Liquid awansowało do półfinału.

Drugi ćwierćfinał to stosunkowo łatwa przeprawa graczy FaZe w spotkaniu z Renegades. Australijska formacja tylko na pierwszej mapie starała się zagrozić rywalom. Inferno rozstrzygnęło się z korzyścią dla zespołu FaZe choć walka trwała do samego końca. Dopiero przedostatnia regulaminowa runda wyłoniła zwycięzcę, a spotkanie zakończyło się wynikiem 16:13 dla europejskiej formacji.

ZOBACZ WIDEO Piotr "Izak" Skowyrski: "Złota era" esportu trwa, liczby cały czas rosną

Spotkanie na de_cache to popis umiejętności ze strony graczy FaZe, którzy wygrywając pierwszą połowę 11:4 po zmianie stron nie oddali rywalom żadnego punktu. Wynik pojedynku to 16:4 oraz 2:0 w całym meczu. Renegades zakończyło zmagania na ćwierćfinale, z kolei FaZe awansowało do półfinału.

W trzecim ćwierćfinale doszło do potyczki pomiędzy G2 Esports a mousesports. Pech francuskiej formacji trwa, bo ponownie po udanej pierwszej fazie turnieju w ćwierćfinale odpadli. Mousesports pewnie zakończyło spotkanie 2:0 wygrywając najpierw na mapie de_inferno 16:7, oraz później na de_mirage 16:11. G2 Esports, choć w początkowej fazie wygrało wszystkie trzy spotkania, to jednak w ćwierćfinale ponownie zaskakująco odniosło porażkę. Podobna sytuacja miała miejsce podczas Majora w Bostonie, gdzie francuska formacja nie będąc faworytem odniosła trzy gładkie zwycięstwa zapewniając sobie status legendy. Później jednak ulegli w ćwierćfinale zwycięzcom Majora - Cloud9. Mousesports po wygranej nad G2 mogło cieszyć się z awansu do półfinału.

Ostatni ćwierćfinał to pojedynek pomiędzy Natus Vincere a Astralis. Również i to spotkanie, jak pierwsze, potrzebowało rozstrzygnięcia w trzech mapach. Duńczycy zaskakująco jako swoją mapę wybrali de_nuke, gdzie wygrali 16:10. Następnie doszło do spotkania na de_inferno, gdzie ostatnia trzydziesta runda przyniosła rozstrzygnięcie na korzyść graczy Natus Vincere. Wygrywając 16:14 ukraińska formacja doprowadziła do wyrównania w tym spotkaniu i do pojedynku na ostatecznej mapie de_train.

Podobnie jak w przypadku spotkania Liquid z SK Gaming, również i w tej potyczce decydująca mapa okazała się jednostronna. Natus Vincere zdobywając w pierwszej części spotkania wysoką zaliczkę, w drugiej połowie nie oddało prowadzenia do końca wygrywając 16:5 i całe spotkanie 2:1. Astralis odpadło z turnieju, a ukraińska formacja awansowała do półfinału.

Harmonogram dnia 24.02.2018:
godzina 14:00 - Liquid vs mousesports
godzina 17:00 - FaZe vs Natus Vincere

Komentarze (0)