Tytuł Fortnite szturmem wbił się na salony najpopularniejszych gier na świecie. Epic Games, wydawca, liczy ogromne zyski, ale także niektórzy gracze nie narzekają na swoje gaże.
Tyler "Ninja" Blevins zarabia ponad pół miliona dolarów miesięcznie tylko za to, że gra w Fortnite i swoją rozgrywkę streamuje na niezwykle popularnym portalu Twitch. Jego kanał miał już blisko 100 milionów wyświetleń. "Ninja" ma także 160 000 subskrybentów, 3 miliony obserwatorów Twitcha, 5,2 miliona na YouTube i średnią 70 000 widzów podczas streamu na żywo, ale czasami sięga ona ponad 100 tysięcy.
Jak wyliczył fachowy magazyn "Forbes", jego zarobki wynoszą przynajmniej 560 tys. dolarów (otrzymuje 3,50 dolara za jednego "suba" na Twittchu). A trzeba dodać, że to tak naprawdę tylko ułamek, ponieważ każdy użytkownik może dać mu "darowiznę", a to praktyka bardzo powszechna i można liczyć, że Ninja z tego powodu zarabia kolejne kilkaset tysięcy dolarów. Ponadto nie zostały wliczone przychody z reklam z YouTube'a, a jego filmy mają po kilka milionów odsłon!
Parę dni temu głośno było o Blevinsie, który grał w Fortnite wraz z raperem Drake'em. Serwer pękał w szwach i w szczytowym momencie oglądało go ponad 600 tysięcy osób. Jednocześnie w ten sposób został ustanowiony nowy rekord Twitcha.
Na konto 26-latka trafiają zatem setki tysięcy dolarów. Sam bardzo niechętnie mówi o swoich zarobkach, gdyż twierdzi, że "nie robi tego dla pieniędzy". Bierze za to udział w licznych akcjach charytatywnych - wspiera m.in. schroniska dla zwierząt finansując operacje.
Wideo z gry z raperem Drake'em: