Nieudany początek Polaków w kwalifikacjach do Intel Extreme Masters Katowice

Materiały prasowe / x-kom / Na zdjęciu: nowi zawodnicy drużyny x-kom
Materiały prasowe / x-kom / Na zdjęciu: nowi zawodnicy drużyny x-kom

X-kom Team, Virtus.pro, Team Kinguin, Mikstura - te cztery polskie drużyny walczą o awans na przyszłoroczny IEM Katowice. Niestety, dwie pierwsze już spadły do drabinki przegranych.

Nie był to udany początek turnieju z perspektywy polskich fanów. O 11:00 w pierwszej serii meczów, w bój ruszyli zawodnicy x-komu oraz Virtus.pro. Pierwsi z nich mierzyli się z mousesports, drudzy natomiast stanęli naprzeciw francuskiego Teamu Vitality.

Bardzo słabo swoje spotkanie rozpoczęła drużyna Oskarisha. Na pierwszej mapie, którą było Inferno polegli aż 5:16. X-kom walkę nawiązał dopiero na Mirage'u, na którym w momencie zmiany stron przegrywali jedynie 6:9. Niestety, Polacy nie zdołali odrobić strat jako terroryści, przegrywając 11:16.  Tym samym zdecydowane zwycięstwo odniosło Mousesports. Po spotkaniu, na swoim Facebooku "STOMP" przyznał, że widoczna była różnica poziomów .

W drugim "polskim" meczu, pomimo teoretycznie bliższego wyniku, również nie można było mieć wątpliwości, kto bardziej zasłużył na zwycięstwo. Co prawda druga mapa, czyli Nuke, zakończyło się dogrywką, po której cieszyć mogli się Polacy, jednakże dwie pozostałe mapy to deklasacja ze strony Teamu Vitality. Wyniki 5:16 oraz 1:16 mówią same za siebie.

Te porażki jednak, nie przekreślają szans Polaków na awans, o który będą oni teraz walczyć w drabince przegranych.

Pozostałe wyniki:

Team LDLC.com - Valiance & Co 0:2
Windigo Gaming - ENCE eSports 2:0

ZOBACZ WIDEO Esport obok targów na Poznań Game Arena. Komentatorzy CS:GO: Tak musi być!

Źródło artykułu: