LoL: LEC. "YoungBuck" zdradził przyczyny odejścia z Fnatic. "Mała grupka nie przykładała się do treningów"
Wraz z końcem tegorocznych mistrzostw świata League of Legends, z Fnatic pożegnał się trener zespołu - Joey "YoungBuck" Steltenpool. Teraz Holender zdecydował się powiedzieć nieco więcej o tym, czym motywowana była decyzja o zmianie drużyny.
Czytaj także: Będzie show. Rusza druga edycja Ekstraklasa Games
- Nie czułem się do końca spełniony. Dokładniej mówiąc, w 2018 roku gracze byli bardzo otwarci, chętni do nauki, każdy dawał z siebie wszystko, była dobra atmosfera, było mnóstwo zabawy także poza grą i spędzaliśmy mnóstwo czasu razem. W 2019 roku natomiast, była mała grupka, która nie przykładała się do treningów, nie starała się, nie dawała wskazówek, ani takich nie oczekiwała - zdradził były już szkoleniowiec Fnatic.
ZOBACZ WIDEO PGA 2019. "Rock": Riot Games jest na topie nie tylko wśród esportowców, ale i wśród zwykłych graczy- Musiałem zadać sobie pytanie: czy będę szczęśliwszy w innym zespole? Odpowiedź brzmiała tak - powiedział "YoungBuck". Holender dodał także, że ma nadzieję, że gracze Excel będą dużo bardziej otwarci na naukę, gdyż nie mają na koncie występów na takich scenach jak Fnatic.
Czytaj także: HS. "VKLiooon" mistrzynią świata Hearthstone! Jako pierwsza kobieta w historii
Jak widać, po pracy z dwoma czołowymi europejskimi formacjami, Steltenpool aktualnie porwał się na dużo trudniejszy projekt, jednak z jego słów można wnioskować, że dokładnie o coś takiego mu chodziło. Czy jednak faktycznie uda mu się odbudować formację, która latem zdecydowanie odstawała poziomem od reszty stawki? Na pewno byłaby to dobra informacja dla polskich kibiców, gdyż z XL wciąż związany jest Polak - Patryk "Mystiques" Piórkowski.