Druga kolejka Polskiej Ligi Esportowej - emocje i zacięte mecze [podsumowanie]

Jeśli ktoś szuka na krajowym podwórku esportowym gorącej atmosfery, przepełnionej walką i staraniami, w tym tygodniu trafił idealnie. Druga kolejka Polskiej Ligi Esportowej pokazała wielkie zaangażowanie graczy, rywalizujących w fazie grupowej.

Sławomir Serafin
Sławomir Serafin
Polska Liga Esportowa Polska Liga Esportowa / Polska Liga Esportowa

Lotto Dywizja Profesjonalna - wysokie obroty już na wstępie tygodnia

Niepisaną tradycją jest w Polskiej Lidze Esportowej to, że w klimat pełen esportowych wrażeń, wprowadza kibiców na początku tygodnia Lotto Dywizja Profesjonalna. Tradycją jest też to, że ładunek owych wrażeń jest naprawdę spory. W tym tygodniu, z uwagi na rozgrywany pomiędzy PL123 a Creative Avez mecz o awans do PGE Dywizji Mistrzowskiej, w drugiej kolejce rozegrano wyjątkowo tylko trzy spotkania.

Tabela Lotto Dywizji Profesjonalnej Tabela Lotto Dywizji Profesjonalnej

Długodystansowym biegiem okazał się być mecz pomiędzy UNGENTIUM a Opera GX Phantoms. Podopieczni Macieja “Luza” Bugaja uporali się z rywalem i wygrali 2:1, ale samo starcie kosztowało ich mnóstwo sił i walki, wymuszając konieczność gry w dogrywce już na pierwszej mapie.

Wytrzymałość młodych graczy przetestowana została również w przypadku meczu numer dwa. Na linii startu ustawiły się formacje ThunderFlash i Actina Pasha Gaming Camp, a usadowieni na esportowej widowni kibice czekali na kolejne wyskoki i ogrom walki od ekipy złożonej z uczestników wakacyjnego obozu Pashy. Te oczekiwania zostały po części spełnione - pierwsza mapa padła łupem PGC, jednak na dwóch kolejnych mocniejsi okazali się zawodnicy ThunderFlash, inkasując dwa punkty do tabeli Lotto Dywizji Profesjonalnej.

Druga szansa - tak można określić ostatnie starcie, które odbyło się w ramach drugiej kolejki tego poziomu rozgrywkowego. Grała w nim bowiem formacja Opera GX Phantoms, która dzień wcześniej zdołała wyrwać przeciwnikowi tylko jedną mapę. Tym razem, w spotkaniu z Olejem Napędowym, ich gra wyglądała zdecydowanie lepiej. Zwycięstwo 2:1 pozwoliło im wskoczyć na pozycję lidera dywizji, choć trzeba mieć na uwadze, iż rozegrali jedno spotkanie więcej niż reszta stawki.

PGE Dywizja Mistrzowska jak nigdy przedtem

Takiej kolejki kibice PGE Dywizji Mistrzowskiej z pewnością się nie spodziewali. Polska Liga Esportowa zaserwowała nam bowiem w drugim tygodniu 5 spotkań w formacie BO3, z których - uwaga - każde rozegrane zostało na pełnym, trzymapowym formacie.

Tabela PGE Dywizji Mistrzowskiej Tabela PGE Dywizji Mistrzowskiej

444 rundy - tyle rund można było obejrzeć na wszystkich mapach podczas minionego tygodnia walki o punkty w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce. Wszystko zaczęło się w środę o godzinie 13.00 - wtedy na serwerze pojawili się gracze Honoris i M1 Eden. Drużyna legend, Neo i Taza, była murowanym faworytem do zwycięstwa - nawet wynikiem 2:0. Rywale stawiali jednak na ich drodze sporo przeszkód, co finalnie przełożyło się na jedną mapę, urwaną ekipie Honoris.

Spotkanie kolejki - tak kolejne starcie opisywali Mad1, Hermes i Vuzzey, nastawiając widzów na emocje związane z meczem MAD DOG’s PACT i x-kom Ago. Podobnie, jak w przypadku pierwszej kolejki - to Jastrzębie były delikatnym faworytem i podobnie, jak przed tygodniem - również i w tym przypadku do zwycięstwa nieco zabrakło. Finaliści trzech poprzednich edycji dopisali 2 kolejne punkty do tabeli, wygrywając 2:1. Zwieńczeniem pierwszego dnia transmisji było starcie Izako Boars i Team ESCA Gaming. Dziki dobrze wiedziały, jak zaprezentowała się formacja PACT chwilę wcześniej, będąca ich bezpośrednim konkurentem w tabeli. Nie zmieniło to jednak atmosfery wszechobecnych trzymapówek, wznoszącej się powoli nad tym tygodniem meczowym. Skład prowadzony przez bajlsa po raz kolejny wyszarpał mapę przeciwnikowi, pozwalając piątce spod bandery Izako Boars na dwupunktową zdobycz.

Drugi dzień w PGE Dywizji Mistrzowskiej stał pod znakiem gry o punkty w środkowej części tabeli. Eksperci byli zgodni - praktycznie wszystkie predykcje przewidywały wyrównane starcia i podział punktów w obu nadchodzących meczach. I - ku uciesze kibiców - nie było w tym myśleniu pomyłki. Najpierw, wynik 2:1 zapisano pomiędzy debiutującą w PGE Dywizji Mistrzowskiej i polskim esporcie organizacją Skillstars.pro a Tarczyński Protein Team, by następnie uczynić to samo po długim, trzymającym w napięciu starciu Illuminar Gaming i PGE Turów Zgorzelec - tu natomiast, lepsza okazała się ekipa dowodzona przez Karola “repo” Cybulskiego.

Po takim tygodniu nie pozostaje nic innego, jak zaprosić na transmisję z trzeciej kolejki rywalizacji. Walka w LOTTO Dywizji Profesjonalnej transmitowana jest w poniedziałek i wtorek na kanałach Twitch i YouTube Polskiej Ligi Esportowej, jak i na WP Pilot. Grę drużyn PGE Dywizji Mistrzowskiej natomiast, można obejrzeć na kanałach Polsat Games w telewizji, na Twitchu i YouTube.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×