Vicente del Bosque: Nasz pierwszy gol zniszczył Włochów, a drugi ich pogrążył

Vicente del Bosque zadedykował triumf La Furia Roja w Euro 2012 całej Hiszpanii. Xavi uważa, że jego zespół rozegrał przeciwko Włochom najlepszy mecz w całym turnieju.

Konrad Kostorz
Konrad Kostorz

Hiszpanie w drodze do finału nie zachwycali. Z Chorwacją wygrali po golu zdobytym w końcówce, a w meczu z Portugalią potrzebowali serii rzutów karnych. W finale drużyna Vicente del Bosque zaprezentowała się jednak kapitalnie i nie dała żadnych szans Włochom.

- Mieliśmy wiele respektu dla Włochów. Oni byli naprawdę trudnym rywalem, ale wyszliśmy na prowadzenie i kontrolowaliśmy grę. Nasz pierwszy gol zniszczył rywali, a drugi ich pogrążył i był decydujący - analizuje były szkoleniowiec Realu.

Del Bosque w ciągu turnieju był krytykowany za niewystawianie w podstawowym składzie ani jednego napastnika. W finale uczynił podobnie - z przodu zagrał nominalny pomocnik, Cesc Fabregas. - Zrobiłem to, co uważałem za najlepsze i tyle. Dedykuję to zwycięstwo całej Hiszpanii i hiszpańskiemu futbolowi, a także mojej rodzinie - skomentował 61-latek.

Hiszpanom udało się obronić tytuł, chociaż w ich szeregach zabrakło Davida Villi i Carlesa Puyola. - Zobaczyłem ich i zaprosiłem do wspólnego świętowania. Oni są częścią tej drużyny i również byli niezwykle ważni - dodał del Bosque.

Po finale głos zabrał również Xavi. - Byliśmy lepsi od Włochów, prawdopodobnie rozegraliśmy najlepszy mecz na tym turnieju. To wielka radość dla całego kraju, zwłaszcza że nasze zwycięstwo jest w pełni zasłużone. Przeszliśmy do historii! - cieszy się pomocnik Barcelony.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×