Euro 2016: Ronaldo, "Lewy", Ibrahimović - gwiazdy bez amunicji

Euro 2016 to najuboższy pod względem zdobytych bramek w turniej o mistrzostwo Starego Kontynentu od 36 lat, ale nic w tym dziwnego dziwnego, skoro główni kandydaci do tytułu króla strzelców przyjechali do Francji z zaciętymi strzelbami.

Maciej Kmita 20 Czerwca 2016, 16:23

W 26 rozegranych do tej pory spotkaniach Euro 2016 padło raptem 48 bramek. To ledwie 1,85 trafienia na mecz, co oznacza, że trwający turniej jest najsłabszym pod względem skuteczności, odkąd rozgrywany jest w aktualnym formacie (1980), czyli z podziałem fazę grupową i pucharową.

Przed czterema laty w Polsce i na Ukrainie uczestnicy Euro 2012 strzelali średnio 2,45 gola na spotkanie, a odkąd turniej o mistrzostwo Starego Kontynentu ma obecny kształt, tylko raz - właśnie na Euro 1980 - średnia zdobytych bramek na mecz była mniejsza niż 2,00.

Na Euro 2016 zawodzą główni kandydaci do zdobycia korony króla strzelców, a w gronie rozczarowujących snajperów jest też niestety Robert Lewandowski.