Euro 2016: 30 meczów Adama Nawałki w roli selekcjonera reprezentacji Polski

slabosci Europy . Zrobcie cud w Bialymstoku , chyba taki sam potencjal i nawet leprze mozliwosci ligowe ! Tego sie nie da zrobic ! Oni sa slabia a reszta jeszcze slabsza ! Polacy dysponowali sila gry i potencjalem na znacznie leprzy wynik przy takim poziomie mistrzostw . Ustawienie druzyny na 0 w tyle ktora ma najleprzy atak w Europie (jednoczsnie mowienie ze ma sie najleprza 9 na swiecie ) jest chyba jakims nieporoumieniem !!!! Ta druzyna powinna byc ustawiona w kazdym meczu na strzelenie 3 goli , remis bysmy mieli tylko wtedy jak przeciwnicy byliby wstanie tez strzelic 3 gole , a na tych mistrzostwach takiej druzyny nie ma ! Wydaje mi sie ze gloryfikowanie tego wyniku i pracy sztabu szkoleniowego jest co najmniej smieszne ! Trzeba wyciagnac wnioski z popelnionych bledow i zastanowic sie jak wykorzystac potencjal tych niewatpliwie utalentowanych zawodnikow lepiej w przyszlosci ! Pozdrawiam minimalistow ze sztabu szkoleniowego i zycze wiecej odwagi i pazernosci na wynik bo kuruazji juz wam nie brakuje :)

przyjeździe do kraju od razu powinni zostać spacyfikowani i trafić do pierdla i być obciążeni wysoką kontrybucją włącznie z konfiskatą mienia (za Bieruta, Gomółki czy Gierka, to by sprawiedliwie zostali potraktowani, bez tej sztucznej bufonady i fanfarady - i od razu by zostali wysłani na obóz poprawy i rekonwalescencji do krainy "białych niedźwiedzi" celem zahartowania i utrwalenia w sobie i w drużynie, bojowego ducha). Bo nasi przegrali ze słabiutką Portugalią [w której to składzie niby "wielki Ronaldo" tylko pajacował i był o wiele słabszy od naszego Lewego (dosłownie)], przegrali na własne życzenie, wcześniej prowadząc. Przegrali, bo trener, po strzelonej przez nas pierwszej bramce, zamiast zachęcić piłkarzy do strzelania następnych goli, nakazał zawodnikom się cofnąć i bronić i zachować i dowieść do końca to co jest, i ewentualnie liczyć na rzuty karne - i ta strategia się zemściła. Bo kiedyś musiała się zemścić - gdyż wiadomo, że rzuty karne to loteria, raz się wygrywa a innym razem przegrywa, i tak się właśnie stało w meczu z Portugalią, nasi w rzutach karnych tym razem byli gorsi i odpadli. Każdy też przyzna, że wygrywanie meczów i turniejów przez rzuty karne, to nie jest do końca takie właściwe i honorowe zwycięstwo, i splendoru i chwały zawodnikom i drużynie nie przynosi. Podobną zgubną strategię dla zespołu przyjął były trener Smuda, on jednak bazował na wygrywaniu turniejów przez remisy - i wszyscy wiemy jak to się skończyło (Smuda się skompromitował i odszedł w niełasce). I jeśli obecny trener nie porzuci i nie będzie forsować strategii wygrywania meczy i turniejów przez rzuty karne, to tak samo skończy i odejdzie w niełasce jak trener Smuda (niestety tak będzie).

internetową firmę bukmacherską ze skandynawii, co w Polsce jest zakazane od dawna. Każdy inny człowiek dawno zostałby ukarany.