Droga Francji do finału Euro 2016: niemrawy początek, popis z Islandią i wielki Griezmann

Konrad Kostorz
Konrad Kostorz

Faza grupowa: wymęczony triumf na inaugurację

Pierwszy rywal Francji nie należał do zbyt wymagających. Można było spodziewać się, że reprezentacja Rumunii pozbawiona gwiazd nie zagrozi miejscowym na Stade de France. Stało się jednak inaczej i gdyby nie błysk geniuszu Dimitriego Payeta, pojedynek zakończyłby się podziałem punktów.

W 89. minucie zawodnik West Ham United zdecydował się na uderzenie sprzed pola karnego, a piłka wpadła w samo okienko! Ciprian Tatarusanu nie miał żadnych szans na skuteczną interwencję.

Francja - Rumunia 2:1 (0:0)
1:0 - Giroud 58'
1:1 - Stancu (k.) 66'
2:1 - Payet 89'

Francja: Lloris - Sagna, Rami, Koscielny, Evra, Kante, Pogba (77' Martial), Matuidi, Griezmann (66' Coman), Giroud, Payet (90+2' Sissoko).

Czy Francja wygra finał Euro 2016 z Portugalią?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)