Ekspert krytykuje Paulo Sousę. To nie klątwa pierwszego meczu, trener nie przygotował zespołu

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Adam Warżawa / Na zdjęciu: Paulo Sousa
PAP / Adam Warżawa / Na zdjęciu: Paulo Sousa
zdjęcie autora artykułu

Reprezentacja Polski na inaugurację Euro 2020 przegrała ze Słowacją 1:2. Bogusław Kaczmarek wprost mówi o tym, że przez swoje eksperymenty Paulo Sousa nie przygotował reprezentacji do turnieju.

Po raz kolejny reprezentacja Polski przegrała mecz otwarcia. Czy ciąży nad nami jakaś klątwa? - To nie jest klątwa, to słaba dyspozycja polskiej drużyny. Trudno dopatrywać się tu metafizycznych przyczyn. Trener Sousa nie wykorzystał dwóch ostatnich meczów na to, by przygotować zespół na mecz z pozbawioną wielkich gwiazd poza najlepszym na boisku Ondrejem Dudą Słowacją. Słaba dyspozycja środka obrony, środka pomocy - mam tu na myśli Krychowiaka, Zielińskiego i Lewandowskiego. Przywództwa na boisku nie było i zapłaciliśmy srogą, bardzo bolesną karę - powiedział Bogusław Kaczmarek, doświadczony trener, który był asystentem Leo Beenhakkera w reprezentacji Polski.

Biało-Czerwoni nie zgrali się podczas dotychczasowych spotkań. To wszystko miało wpływ na grę i wynik. - Kolejną bramkę straciliśmy po stałym fragmencie gry. Gramy trójką z tyłu, powinniśmy dać im zagrać przynajmniej dwa mecze, a tego nie było. Eksperyment gonił eksperyment, to nie dawało żadnego doświadczenia i informacji na przyszłość. Gdybyśmy chcieli kogokolwiek wyróżnić. Kto był najlepszym piłkarzem naszej drużyny - spytał retorycznie Kaczmarek.

- Nie rozumiem niektórych rzeczy. Trener Sousa uczy się polskiej piłki - mam tu na myśli reprezentację, a w pierwszej fazie jego pobytu w Polsce zawiodła informacja. Zabrakło głosu trenera - Polaka, który spełniałby rolę pomostu pomiędzy sztabem, a drużyną, w przyszłości mógłby przejąć obowiązki pierwszego trenera. W trybie nagłym dowołani zostali Maciek Stolarczyk i Marcin Dorna, ale nie starczyło czasu na to, by pozyskać taką ilość informacji by przynajmniej zremisować - dodał trener.

Gra Polaków w drugiej połowie wyglądała trochę lepiej, do czasu czerwonej kartki, jaką zobaczył Grzegorz Krychowiak. W ocenie eksperta, doświadczony piłkarz nie powinien być wystawiony na tej pozycji. - Na pewno kartka rzutowała na to, ale już miałem sugestie odnośnie Krychowiaka. On jest zawodnikiem, który odzwyczaił się na tej pozycji. W Lokomotivie grał 20 meczów na ósemce, był kreatorem gry, a grał cofnięty i był na wstecznym hamulcu. Jemu to granie też nie leżało. Pierwszy faul był sygnałem, że trzeba coś zmienić. Koniec jednego meczu początkiem następnego. Żyjemy meczem z Hiszpanią, a trener Andersson prowadzi zespół od 50 spotkań i wyrzucił z mistrzostw Niemców. Trener nie trafił ze składem, kartka zdeterminowała działania na boisku - przeanalizował Bogusław Kaczmarek.

- Bez strzałów nie ma bramek. Jest smutno, ale trzeba z tym żyć. To nie koniec świata, ale dostaliśmy wyraźny sygnał, że w tej drużynie jest wiele niedostatków, braków, niedoróbek taktycznych. Teraz sztab ma czas na to, by pewne rzeczy może nie naprawić, a skorygować i przystąpić do meczu z Hiszpanią. Ludzie lamentują, że nie mamy co wychodzić, ale wtedy wsiadajmy w samolot i lećmy do hotelu, a potem do domu - podsumował Kaczmarek.

Czytaj także:  Stanowcza reakcja Sousy  Lato nie kryje żalu

ZOBACZ WIDEO: Kibice wściekli na piłkarzy po meczu ze Słowacją. "Nie przyszli nam podziękować za doping. Uciekli do szatni"

Źródło artykułu:
Czy zgadzasz się z opinią Bogusława Kaczmarka?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (4)
avatar
Katon el Gordo
15.06.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I tyle godzin telewizyjnej fanfaronady, trwające w nieskończoność studia, wprowadzenia do meczu, relacje na gorąco "jak psu w dupę".  
avatar
Krzysztof Nilewicz
15.06.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tak samo byłoby przy Brzęczku, Nawałce i każdym innym trenerze. A jakby się Pan expert Kaczmarek wziął za selekcje i przygotowanie dopiero byłby cyrk.  
avatar
Arek1500
15.06.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Juz gra z młodziezowką Islandi pokazala czego się możemy spodziewac na Euro. Redaktorki tylko baloniki pompowaly i zaklinaly rzeczywistośc A prawda jest bolesna Taka sama prawda jest o polskiej Czytaj całość
avatar
Arek1500
15.06.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Najlepszym pilkarzem był Nieszczesny Bo strzelił bramkę przecież