25-latek, który występuje na co dzień w Bayerze 04 Leverkusen, ma trzy gole w dwóch spotkaniach i na razie tylko on trafia dla swojej kadry, która zebrała już cztery punkty (zwycięstwo 2:0 ze Szkocją oraz remis 1:1 z Chorwacją), dzięki temu jest bliska awansu do 1/8 finału.
Patrik Schick imponuje nie tylko liczbami. W pierwszym występie, w którym ustrzelił dublet, trafił do siatki cudownym lobem z połowy boiska, zaś w piątek sam wywalczył rzut karny, który niedługo później zamienił na gola. Zrobił to z zakrwawioną twarzą po tym jak otrzymał cios łokciem od Dejana Lovrena.
Grupa pościgowa, czyli zawodnicy, którzy zebrali dotąd po dwie bramki, jest dość spora. Tworzą ją: Denzel Dumfries, Ciro Immobile, Roman Jaremczuk, Andrij Jarmolenko, Manuel Locatelli, Romelu Lukaku oraz Cristiano Ronaldo.
Reprezentacja Polski ma dotąd tylko jednego gola (porażka 1:2 ze Słowacją), a jego autorem jest Karol Linetty. Biało-Czerwoni mogą poprawić dorobek w sobotę o godz. 21.00, gdy ich przeciwnikiem będzie Hiszpania. Transmisja w TVP 1, TVP Sport oraz w aplikacji mobilnej WP Pilot.
Czytaj także:
Lech Poznań fabryką reprezentantów Polski. Wielkie talenty i trudne historie
ZOBACZ WIDEO: Czas największym problemem reprezentacji Polski. "Zrobił się koszmarny bałagan"