Wygrywamy w środę ze Szwedami i jesteśmy w 1/8 finału. Porażka lub remis wyrzuca nas z turnieju - tak najkrócej można podsumować sytuację Biało-Czerwonych.
Mimo zadowalającego remisu z Hiszpanami (1:1), zespół Paulo Sousy nie opuścił ostatniego miejsca w tabeli. Sytuacja może się diametralnie zmienić, jeśli na koniec fazy grupowej sięgniemy po pełną pulę. Wtedy - ze względu na wygraną w bezpośrednim starciu - na pewno wyprzedzimy ekipę Trzech Koron, a także ewentualnego przegranego w potyczce Słowacji z Hiszpanią. Taki scenariusz gwarantowałby nam 2. miejsce w tabeli i pewny awans.
Może decydować mała tabela
Jeśli Słowacy zremisują z Hiszpanami, a my pokonamy Szwedów, wówczas na finiszu będziemy mieć tyle samo punktów co Słowacy i Szwedzi. Bilans meczów bezpośrednich układałby się po równo (Słowacja pokonała Polskę, Szwecja pokonała Słowację, a Polska w takim wariancie pokonałaby Szwecję). Na chwilę obecną najlepszy bilans bramkowy (również w takiej małej tabeli) mają Szwedzi, ale to o niczym nie świadczy.
Przy remisie Słowaków z Hiszpanami i własnej wygranej, zajmiemy ostatecznie 1. lub 2. miejsce w grupie. Przy takich rezultatach nie ma możliwości, że zajmiemy 3. pozycję, a to dlatego, że zdobyliśmy gola w przegranym spotkaniu ze Słowakami (1:2). Nie dokonali tego Słowacy w przegranym meczu ze Szwedami (0:1) i ten niuans daje pewność, że ogranie Szwedów w ostatniej serii zagwarantuje nam co najmniej 2. miejsce w tabeli na finiszu. Nie ma scenariusza, w którym przy takiej samej liczbie punktów co Szwecja i Słowacja, mielibyśmy w małej tabeli gorszy bilans bramek niż obaj ci rywale. W najgorszym wypadku może nas wyprzedzić tylko jeden.
Możliwe nawet 1. miejsce w grupie
Polska może jeszcze wygrać grupę E! Warunek jest prosty: co najmniej dwubramkowe zwycięstwo ze Szwecją i remis w meczu Słowacja - Hiszpania. Wtedy Biało-Czerwoni mieliby w małej tabeli różnicę goli +1, Słowacy 0, a Szwedzi -1. Te trzy ekipy zebrałyby na finiszu po 4 pkt., a Hiszpania zamknęłaby stawkę z 3 "oczkami".
To nie koniec. Jest też opcja, w której Polska zajmie na finiszu 3. miejsce. Stanie się tak, jeśli zremisujemy ze Szwedami, Słowacy pokonają Hiszpanów, a my będziemy mieć lepszą różnicę bramek niż zespół Luisa Enrique. Tu jednak ważne zastrzeżenie. W takim wariancie mielibyśmy na koniec fazy grupowej zaledwie 2 pkt., a to marny dorobek, który najpewniej nie zagwarantuje bycia w gronie czterech z sześciu ekip z trzecich miejsc, którym przypadnie kwalifikacja do 1/8 finału.
Podczas Euro 2016 awans z 3. pozycji zapewniły sobie dwie drużyny z dorobkiem czterech punktów (Słowacja i Irlandia), a także dwie, które miały trzy "oczka" (Portugalia i Irlandia Północna).
Szczegółowy regulamin rywalizacji w Euro 2020 można znaleźć TUTAJ.
Wszystko rozstrzygnie się w środę, a oba spotkania w "polskiej" grupie zaplanowano na godz. 18.00.
2. kolejka:
Hiszpania - Polska 1:1 (1:0)
1:0 - Alvaro Morata 25'
1:1 - Robert Lewandowski 54'
Szwecja - Słowacja 1:0 (0:0)
1:0 - Emil Forsberg (k.) 77'
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Szwecja | 3 | 2 | 1 | 0 | 4:2 | 7 |
2 | Hiszpania | 3 | 1 | 2 | 0 | 6:1 | 5 |
3 | Słowacja | 3 | 1 | 0 | 2 | 2:7 | 3 |
4 | Polska | 3 | 0 | 1 | 2 | 4:6 | 1 |
Terminarz 3. kolejki:
Szwecja - Polska / śr. 23.06.2021 godz. 18.00
Słowacja - Hiszpania / śr. 23.06.2021 godz. 18.00
ZOBACZ WIDEO: Boniek zaczyna rozumieć, że popełnił błąd? "Ma wobec siebie jakieś wyrzuty"