Walka, która oficjalnie była eliminatorem WBA w wadze średniej. W Las Vegas w szranki stanęli pięściarze o podobnej charakterystyce i z podobnymi umiejętnościami. Obaj byli wcześniej mistrzami świata, obaj stracili swoje tytuły i pojedynkiem w Mandalay Bay Resort & Casino próbowali wrócić na szczyt. Vargas tytuły IBA, WBA Super World i WBC World w wadze superpółśredniej utracił cztery lata wcześniej przegrywając z Oscarem De La Hoyą, Mosleyowi pasy WBA Super World i WBC World odebrał w 2004 roku Ronald Wright.
Zakontraktowane na dwanaście rund starcie w Nevadzie od samego początku było niezwykle wyrównane. Żaden z pięściarzy nie uzyskał znaczącej przewagi, obaj umiejętnie bronili się przed ciosami przeciwnika i próbowali inicjować własne akcje zaczepne. Taki stan utrzymywał się do dziesiątej rundy, wówczas Mosley zaskoczył rywala i zakończył walkę na swoją korzyść. W chwili przerwania pojedynku bilans punktowy prezentował się minimalnie lepiej dla „Sugara” (86:85, 86:85 i 85:86).
Pięć miesięcy później także w Las Vegas, ale w MGM Grand, doszło do walki rewanżowej. W niej przewaga Mosleya była już dużo wyraźniejsza, od początku inicjatywa należała do niego, a starcie zakończyło się w szóstej odsłonie. Vargas po walce tej pojawił się w ringu jeszcze tylko raz – w listopadzie 2007 roku skrzyżował rękawice z Ricardo Mayorgą. Tym razem wytrzymał pełen dystans dwunastu rund, przegrał jednak na punkty i postanowił odwiesić rękawice na kołku, kończąc karierę trzema kolejnymi porażkami.
Mosley po dwóch zwycięstwach z „Ferociousem” wkrótce pokonał też Luisa Collazo, w listopadzie 2007 roku uległ jednak Miguelowi Cotto w walce o pas WBA World w wadze półśredniej. W następnych latach jego kariera powoli chyliła się ku upadkowi, a porażki z Floydem Mayweatherem Jr., Mannym Pacquiao, Saulem Alvarezem i Anthonym Mundine’em praktycznie wyrzuciły go poza ścisłą czołówkę. Ostatnią walkę stoczył w maju ubiegłego roku, w Glendale w Kalifornii przegrał z Davidem Avanesyanem pojedynek o tymczasowy pas WBA World.
Pierwsza konfrontacja Fernando Vargas vs Shane Mosley w najbliższy czwartek 26 października o godz. 22.00 w cyklu pięściarskiej klasyki w Fightklubie.
ZOBACZ WIDEO: Bezdyskusyjny triumf Leo Santa Cruza!