"Co się stało z naszym krajem?" Prezydent USA o śmierci młodego sportowca
"Broń jest głównym zabójcą dzieci w Ameryce, a liczba ta rośnie" - napisał na Twitterze Joe Biden. Prezydent USA przemówił po tragicznej śmierci 16-letniego Phila Dowdella, który w przyszłości miał zostać gwiazdą NFL.
To reakcja 81-letniego prezydenta USA na tragiczne wydarzenia, do jakich doszło ostatniego weekendu w mieście Dadeville.
W strzelaninie zginął 16-letni Phil Dowdell. Młody zawodnik drużyny futbolu amerykańskiego. Wszystko działo się na przyjęciu urodzinowym jego siostry.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: słynna narciarka wzięła piłkę do kosza. A potem taka mina! Pojawiła się na nim osoba z bronią. Na prośbę o wyjście, nie zareagowała. Potem słychać było strzały... Dowdell okazał się jedną z czterech ofiar. Ranna została też jego matka.16-latek uczęszczał do ostatniej klasy liceum. Wróżono mu wielką przyszłość, był najlepszym sportowcem w szkole. Miał już zapewnione stypendium na Uniwersytecie Jacksonville State.
Wracając do Bidena, to w czasach szkoły średniej sam był świetnie zapowiadającym się zawodnikiem futbolu amerykańskiego. - Nie miałem wielu tak utalentowanych zawodników, jak Joe Biden - mówił niegdyś w rozmowie z "The New York Times" jego trener z czasów licealnych, E. John Walsh.
Zobacz także:
Walka o mistrzostwo trwała do ostatnich sekund. Wielkie emocje w Super Bowl