Mercedes przegrał na własne życzenie. Verstappen zwycięski, Hamilton wściekły na zespół

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Max Verstappen
Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Max Verstappen
zdjęcie autora artykułu

Mercedes mógł wygrać pierwszy wyścig F1 w sezonie 2022, ale fatalnie rozegrał GP Holandii pod względem strategii, czym podarował na tacy zwycięstwo Maxowi Verstappenowi. Wściekły z tego powodu był Lewis Hamilton.

Tor w Zandvoort budowany był przed laty i nie do końca jest przystosowany do obecnych bolidów Formuły 1, które zyskały na rozmiarach. Dlatego jeszcze przed startem GP Holandii było jasne, że ciężko będzie o manewry wyprzedzania i kluczowe będą start oraz odpowiednia strategia.

Moment startowy świetnie rozegrał Max Verstappen, który odparł atak Charlesa Leclerca, a następnie zaczął szybko budować przewagę nad kierowcą Ferrari. Blisko było, aby po raz kolejny po starcie Lewis Hamilton odpadł z walki wskutek kontaktu z rywalem. Tym razem Brytyjczyk lekko trafił w bolid Carlosa Sainza, ale nie miało to dla niego tak opłakanych skutków jak przed tygodniem w GP Belgii.

Kilka minut później mechanicy Ferrari zepsuli wyścig Sainzowi. Hiszpan zjechał na pit-stop, ale zespół przygotował mu ledwie trzy opony. Czwarte koło trzeba było przynieść z garażu, przez co postój kierowcy z Madrytu trwał 12,7 s. W tym momencie Sainz odpadł z walki o podium GP Holandii.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tenisiści czy piłkarze? Jest forma!

Ze strategią postanowił zaryzykować Mercedes, który postawił na jazdę na jeden pit-stop. W ten sposób Lewis Hamilton i George Russell ograli Charlesa Leclerca, spychając Monakijczyka na czwartą lokatę. Aż w pewnym momencie Red Bull Racing mógł się zacząć zastanawiać, czy taką taktyką zostanie ograny przez niemiecką ekipę.

Podczas gdy kibice ostrzyli sobie zęby na myśl o walce Verstappen-Hamilton, do kuriozalnej sytuacji doszło z Yukim Tsunodą. Japończyk najpierw zgłosił, że ma źle założone koła i zatrzymał się na poboczu. Kierowca Alpha Tauri wrócił do rywalizacji po komunikacie z zespołu, że wszystko jest w porządku. Po chwili jednak zameldował się ponownie u mechaników, otrzymał nowy komplet ogumienia i po powrocie na tor otrzymał polecenie, by przerwać jazdę.

Bolid Tsunody pozostawiony na torze wywołał wirtualną neutralizację. Była to idealna wiadomość dla Verstappena, który mógł zmienić opony i ponieść w związku z tym mniejsze straty czasowe.

Po incydencie z Tsunodą w Mercedesie mogli mieć nadal nadzieję na wygraną w GP Holandii, ale zespół pokpił sprawę, gdy doszło do całkowitej neutralizacji po awarii Valtteriego Bottasa. Niemiecki zespół pozostawił Hamiltona na torze na pośrednich oponach, podczas gdy Verstappen, Russell i Leclerc otrzymali miękkie mieszanki. Po wznowieniu wyścigu 37-latek był na straconej pozycji. - Ależ daliśmy ciała! To była ch***a decyzja! - narzekał Hamilton przez radio.

Po restarcie Verstappen z łatwością ograł Hamiltona. To samo zrobili chwilę później Russell i Leclerc. Zespołowy kolega był przy tym bliski wjechania w bolid starszego rodaka. - Nie mogę w to uwierzyć - stwierdził siedmiokrotny mistrz świata.

Dopełnieniem wyścigu była kara dla Sainza, który w alei serwisowej przy okazji neutralizacji został wypuszczony tuż pod koła Alonso. Do wyniku kierowcy Ferrari dopisano 5 s i spadł on przez to na ósmą lokatę.   F1 - GP Holandii - wyścig - wyniki:

Poz. Kierowca Zespół Czas/strata
1.Max VerstappenRed Bull Racing72 okr.
2.George RussellMercedes+4.071
3.Charles LeclercFerrari+10.929
4.Lewis HamiltonMercedes+13.016
5.Sergio PerezRed Bull Racing+18.168
6.Fernando AlonsoAlpine+18.754
7.Lando NorrisMcLaren+19.306
8.Carlos SainzFerrari+20.916
9.Esteban OconAlpine+21.117
10.Lance StrollAston Martin+22.459
11.Pierre GaslyAlpha Tauri+27.009
12.Alexander AlbonWilliams+30.390
13.Mick SchumacherHaas+32.995
14.Sebastian VettelAston Martin+36.007
15.Kevin MagnussenHaas+36.869
16.Guanyu ZhouAlfa Romeo+37.320
17.Daniel RicciardoMcLaren+37.764
18.Nicholas LatifiWilliams+1 okr.
19.Valtteri BottasAlfa Romeonie ukończył
20.Yuki TsunodaAlpha Taurinie ukończył

Czytaj także: Alpine wyrzuci kierowcę? Ciąg dalszy afery w F1 Red Bull stawia warunki gigantowi. Niemcy nie mają wyjścia

Źródło artykułu:
Czy jesteś zaskoczony wynikami GP Holandii?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (6)
avatar
DragonEnterQt
6.09.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak tam duraku łopato? Mięgwo? Potrójny Szczepanie, czwarta dawka przyjęta? :)  
avatar
DragonEnterQt
6.09.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Biedny hamster.. chusteczkę? Buhaha!! Jak tam łopata wijesz się dalej z łopatą? :) Masz jeszcze pampersy? :D  
avatar
DragonEnterQt
6.09.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Walnięty łopatą, januszu F1 "znafco" od wszystkiego, plujący jadem i nienawiścią stalkerze i multikonciarzu na dziale żużlowym, na koszykówce i tenisie. Perło Czytaj całość
avatar
DragonEnterQt
5.09.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czy niemęska ciepła klucha łopata vel płacząca dziewczynka też wpadła w furię? Jak tam łopata tańczysz dalej z łopatą? ;) Kiedy występ w tańcu z gwiazdami? :D wy Pierre d'Alać stąd!  
avatar
Tańczący z łopatą
5.09.2022
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Brawo Lewis Hamilton, 7(8) krotny Mistrzu Świata :)))) DragonEnterQt/rafał77/Vijderst/CR8/Norat może tylko wraz z Christianem jęczeć z zazdrości :D :D :D Coś pięknego!