Sypnęło niespodziankami w kwalifikacjach F1. Faworyci zostali z tyłu

PAP/EPA / ALI HAIDER / Na zdjęciu: Oscar Piastri
PAP/EPA / ALI HAIDER / Na zdjęciu: Oscar Piastri

McLaren miał zdominować rywali w kwalifikacjach F1 do GP Bahrajnu. O ile Oscar Piastri zgarnął pole position, o tyle Lando Norris był dopiero szósty. Słabo wypadł też Max Verstappen, który miał spore problemy z bolidem i zajął siódmą pozycję.

Przebieg treningów Formuły 1 przed GP Bahrajnu wskazywał na McLarena jako głównego kandydata do pole position na torze Sakhir. Po sobotniej sesji Oscar Piastri i Lando Norris mieli niemal sekundową przewagę nad najgroźniejszymi rywalami ze stawki. Kibice F1 mogli jednak mieć nadzieję, że zmiana warunków i nieco chłodniejsza pogoda po zmroku nieco zmienią układ sił.

Dość szybko problemy dopadły jednego z faworytów. Max Verstappen ratował się przed wypadkiem w Q1, przez co porzucił szybkie okrążenie. Kierowca Red Bull Racing miał też kłopoty przy kolejnej próbie, ale ostatecznie udało mu się awansować do Q2. Taka sama historia spotkała Yukiego Tsunodę, który jednak w kluczowym momencie był w stanie uniknąć wpadki i pozostał w grze o pole position.

ZOBACZ WIDEO: Dlaczego zawodnicy nie chcą jeździć w sparingach? Pawlicki komentuje

W Q2 doszło do poważnego wypadku Estebana Ocona. Kierowca Haasa wypadł z toru przy sporej prędkości, a sędziowie byli zmuszeni wywiesić czerwoną flagę. Konieczność posprzątania pobocza i zabrania uszkodzonego bolidu Haasa doprowadziły do kilkuminutowej przerwy w sesji kwalifikacyjnej.

- Z tym bolidem coś jest nie tak - narzekał Verstappen, który po awansie do Q3 dodawał, że "hamulce są fatalne". Marnym pocieszeniem dla Red Bulla mogło być to, że po raz pierwszy w tym sezonie oba bolidy awansowały do kluczowej fazy "czasówki". W Q3 zameldował się bowiem również Tsunoda.

Zgodnie z zapowiedziami, to McLaren dyktował tempo w kolejnych etapach kwalifikacji. Kibice mogli się zastanawiać, czy Oscar Piastri pokona Lando Norrisa w grze o pole position. Plany tej dwójce próbował pokrzyżować George Russell. Kierowca Mercedesa jako jedyny z czołówki dysponował nowym kompletem ogumienia, co dało mu drugą pozycję po pierwszych przejazdach w Q3.

Różnice były jednak minimalne - Piastri przewodził stawce z czasem 1:30.233, a za jego plecami znajdowali się Russell (+0,131 s) oraz Norris (+0,163 s).

Ostatecznie Piastri poprawił się przy kolejnej próbie (1:29.841) i zgarnął pole position. Kompletnie pogubił się jednak Norris, który uzyskał dopiero szósty wynik. Siódmy był Verstappen. Takie rezultaty kwalifikacji do GP Bahrajnu są sporym zaskoczeniem.

F1 - GP Bahrajnu - kwalifikacje - wyniki:

Poz.KierowcaZespółQ3Q2Q1
1. Oscar Piastri McLaren 1:29.841 1:30.454 1:31.392
2. George Russell Mercedes +0.168 1:30.664 1:31.494
3. Charles Leclerc Ferrari +0.334 1:30.724 1:31.454
4. Andrea Kimi Antonelli Mercedes +0.372 1:30.716 1:31.415
5. Pierre Gasly Alpine +0.375 1:30.643 1:31.462
6. Lando Norris McLaren +0.426 1:30.560 1:31.107
7. Max Verstappen Red Bull Racing +0.582 1:31.019 1:31.303
8. Carlos Sainz Williams +0.839 1:30.844 1:31.591
9. Lewis Hamilton Ferrari +0.931 1:31.009 1:31.219
10. Yuki Tsunoda Red Bull Racing +1.432 1:31.228 1:31.751
11. Jack Doohan Alpine 1:31.245 1:31.414
12. Isack Hadjar Visa Cash App RB 1:31.271 1:31.591
13. Fernando Alonso Aston Martin 1:31.886 1:31.634
14. Esteban Ocon Haas bez czasu 1:31.594
15. Alexander Albon Williams bez czasu 1:32.040
16. Nico Hulkenberg Stake F1 Team 1:32.067
17. Liam Lawson Visa Cashp App RB 1:32.165
18. Gabriel Bortoleto Stake F1 Team 1:32.186
19. Lance Stroll Aston Martin 1:32.283
20. Oliver Bearman Haas 1:32.373
Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści