Dyskwalifikacja po GP Bahrajnu. Zadecydował jeden szczegół

Materiały prasowe / Stake F1 Team / Na zdjęciu: Nico Hulkenberg
Materiały prasowe / Stake F1 Team / Na zdjęciu: Nico Hulkenberg

Sędziowie mieli pełne ręce roboty po zakończeniu GP Bahrajnu. Surowa kara spotkała Nico Hulkenberga. Kierowca Stake F1 Team został zdyskwalifikowany z wyników niedzielnego wyścigu F1. Wszystko z powodu zbyt mocno zużytej deski w jego bolidzie.

Nico Hulkenberg został zdyskwalifikowany z GP Bahrajnu. Powodem była zbyt mocno zużyta deska w podłodze bolidu Stake F1 Team, co było równoznaczne z naruszeniem przepisów technicznych. Podobny problem spotkał wcześniej Lewisa Hamiltona z Ferrari podczas GP Chin.

Zgodnie z regulaminem technicznym Formuły 1, minimalna grubość deski powinna wynosić 9 mm. W przypadku samochodu Hulkenberga zmierzono wartości 8,4 mm po lewej stronie, 8,5 mm na środku i 8,4 mm po prawej stronie.

ZOBACZ WIDEO: Co z nowymi lokalizacjami w Grand Prix? Działacz wyjaśnia

W wyniku tego naruszenia, sprawa została skierowana do sędziów, którzy zdecydowali o dyskwalifikacji niemieckiego kierowcy. W tej sytuacji stewardzi nie mieli żadnego pola manewru - przepisy przewidują dyskwalifikację ze względu na niezgodność bolidu z regulaminem technicznym F1.

Hulkenberg miał trudności już podczas kwalifikacji. Jego czas okrążenia w Q1 został anulowany z powodu przekroczenia limitów toru. Decyzję w tej sprawie podjęto jednak z opóźnieniem, dzięki czemu awansował do Q2. W drugiej fazie "czasówki" zajął trzynastą lokatę, ale po decyzji sędziów został przesunięty na szesnastą pozycję.

FIA potwierdziła dyskwalifikację Hulkenberga z GP Bahrajnu, publikując specjalne oświadczenie w tej sprawie. "Bolid numer 27 został zdyskwalifikowany z klasyfikacji wyścigu. Wszyscy inni kierowcy przesuwają się w klasyfikacji. Przedstawiciel zespołu potwierdził poprawność pomiarów i przyznał, że był to błąd ekipy" - napisano.

Sędziowie uznali, że naruszono artykuł 3.5.9 e regulaminu technicznego FIA, co skutkuje standardową karą dyskwalifikacji. Uczestnikowi mistrzostw przysługuje prawo do odwołania się od decyzji sędziów zgodnie z artykułem 15 Międzynarodowego Kodeksu Sportowego FIA. Wątpliwe, aby Stake F1 Team zdecydował się na taki ruch w tej sytuacji.

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści