Max Verstappen i Oscar Piastri zadbali o emocje w GP Arabii Saudyjskiej już po samym starcie. Holender ruszał z pole position po świetnym okrążeniu kwalifikacyjnym, ale to Australijczyk lepiej rozegrał pierwsze metry. W zakręcie Verstappen wykorzystał pobocze do utrzymania pozycji lidera. - Wypchnął mnie poza tor - mówił kierowca Red Bull Racing.
- Nie miał możliwości złożenia się w tym zakręcie, nawet gdyby mnie tam nie było - twierdził z kolei kierowca McLarena. Sędziowie przyjrzeli się sprawie i nałożyli 5 s kary na Verstappena. - Wspaniała decyzja - komentował z ironią aktualny mistrz świata Formuły 1.
ZOBACZ WIDEO: Co z nowymi lokalizacjami w Grand Prix? Działacz wyjaśnia
Na pierwszym okrążeniu doszło też do zderzenia Pierre'a Gasly'ego i Yukiego Tsunody, co wywołało wyjazd na tor samochodu bezpieczeństwa. Część stawki wykorzystała wczesną neutralizację, aby zmienić opony i zaryzykować jazdę z jednym kompletem opon przez niemal cały wyścig.
Na czele stawki Verstappen próbował odjechać Piastriemu, korzystając z czystego powietrza, ale w żadnym momencie nie był w stanie zbudować ponad 5 s przewagi. W efekcie po pit-stopie i odbyciu kary, Holender znalazł się za plecami Australijczyka.
Po wypadku w kwalifikacjach straty próbował odrobić Lando Norris. Brytyjczyk miał jednak problemy z przedzieraniem się przez stawkę. Chociażby uporanie się z Lewisem Hamiltonem udało mu się dopiero za trzecią próbą. Wcześniej siedmiokrotny mistrz świata umiejętnie wykorzystywał DRS, aby dokonać kontry na młodszym rodaku, obnażając jego braki wyścigowe. Dla porównania, gdy po pit-stopie Piastri potrzebował wyprzedzić Hamiltona, zrobił to za pierwszym razem efektownym atakiem po zewnętrznej.
Świetne tempo w drugiej fazie wyścigu miał Charles Leclerc. Kierowca Ferrari dość późno zmieniał opony, a następnie zrobił pożytek ze świeżego ogumienia, wyprzedzając George'a Russella i awansując na trzecią lokatę.
Chrapkę na podium miał też Norris, który na ostatnich okrążeniach gonił Leclerca. Brytyjczyk znalazł się też pod lupą sędziów w związku z możliwym przekroczeniem przepisów przy wyjeździe z alei serwisowej, ale postępowanie stewardów zakończyło się oczyszczeniem z zarzutów.
Ostatecznie GP Arabii Saudyjskiej padło łupem Piastriego, który został nowym liderem klasyfikacji generalnej F1 i pokazał, że nie jest bez szans na tytuł mistrzowski. W coraz trudniejszej sytuacji znajduje się natomiast Norris, który wkrótce może być zepchnięty do roli kierowcy numer dwa w McLarenie.
F1 - GP Arabii Saudyjskiej - wyścig - wyniki:
Poz. | Kierowca | Zespół | Czas/strata |
---|---|---|---|
1. | Oscar Piastri | McLaren | 50 okr. |
2. | Max Verstappen | Red Bull Racing | +2.843 |
3. | Charles Leclerc | Ferrari | +8.104 |
4. | Lando Norris | McLaren | +9.196 |
5. | George Russell | Mercedes | +27.236 |
6. | Andrea Kimi Antonelli | Mercedes | +34.688 |
7. | Lewis Hamilton | Ferrari | +39.073 |
8. | Carlos Sainz | Williams | +1:04.630 |
9. | Alexander Albon | Williams | +1:06.515 |
10. | Isack Hadjar | Visa Cash App RB | +1:07.091 |
11. | Fernando Alonso | Aston Martin | +1:15.917 |
12. | Liam Lawson | Visa Cash App RB | +1:18.451 |
13. | Oliver Bearman | Haas | +1:19.194 |
14. | Esteban Ocon | Haas | +1:39.723 |
15. | Nico Hulkenberg | Stake F1 Team | +1 okr. |
16. | Lance Stroll | Aston Martin | +1 okr. |
17. | Jack Doohan | Alpine | +1 okr. |
18. | Gabriel Bortoleto | Stake F1 Team | +1 okr. |
19. | Yuki Tsunoda | Red Bull Racing | nie ukończył |
20. | Pierre Gasly | Alpine | nie ukończył |