Kacper Sztuka pokazywał dobre tempo na Red Bull Ringu od pierwszych kilometrów w trakcie testów i treningów Eurocup-3 . Potwierdzenie bardzo dobrej dyspozycji przyszło w inauguracyjnych kwalifikacjach, w których Sztuka zajął drugie miejsce.
Na starcie pierwszego wyścigu kierowca Campos Racing musiał odeprzeć ataki rywali, jadących z nim. Skuteczna obrona pozwoliła utrzymać pozycję i rozpocząć długą pogoń za liderem wyścigu Mattią Colnaghim. Wyścigowe szachy, składające się z dbania o opony i zarządzaniem systemem dodatkowej mocy silnika push-to-pass, trwały do samego końca. Sztuka mocno naciskał liderującego Włocha na ostatnich okrążeniach, pobijał najszybsze czasy okrążeń i ostatecznie wpadł na metę tuż za nim.
ZOBACZ WIDEO: Michał Korościel o swoim fenomenie. "Zawsze wołali moją mamę do szkoły"
Niedziela okazała się bardziej wymagająca dla kierowcy z Cieszyna. Do rywalizacji przystąpił z czwartego pola na starcie. Polak od samego początku walczył nie tylko z rywalami, ale również z samochodem, który nie prowadził się tak dobrze, jak w sobotę. Na kolejnych okrążeniach spadał w klasyfikacji. Jadąc jako siódmy na ostatnim okrążeniu, podjął odważną próbę wyprzedzania, dzięki czemu jednym manewrem zyskał dwie pozycje i finiszował na piątym miejscu.
- Długo czekaliśmy na pierwszą rundę Eurocup-3 w tym roku, bo aż do połowy maja. Bardzo lubię tor Red Bull Ring, dlatego cieszę się, że od razu złapaliśmy dobre tempo w treningach i mogliśmy skupić się na szukaniu kluczowych części sekundy na okrążeniu. To dało nam start z pierwszej linii po kwalifikacjach. Wspaniale było stanąć na podium w pierwszym wyścigu, w którym naciskałem na lidera do ostatniego zakrętu przed metą. Drugie miejsce to dowód na dobrą pracę, jaką wykonaliśmy wspólnie z zespołem Campos Racing w czasie przygotowań przed sezonem - mówi kierowca z Cieszyna.
- Lekki niedosyt pozostawiła niedziela, w której nieco brakowało tempa do czołówki. Warto było walczyć do samego końca drugiego wyścigu i podjąć próbę podwójnego wyprzedzania na ostatnim okrążeniu, bo dzięki temu wyjeżdżamy z Austrii jako wiceliderzy klasyfikacji generalnej. Dziękuję moim partnerom Orlen Akademii Motorsprtu, Extral Aluminium, Grupie Polskie Górnictwo Skalne i DL Logistics za umożliwienie mi rywalizacji w tym roku. Już nie mogę się doczekać drugiej rundy na torze Portimao, która odbędzie się za trzy tygodnie - dodaje Sztuka.
Kacper Sztuka zajmuje drugie miejsce w klasyfikacji generalnej po pierwszej rundzie sezonu Eurocup-3 w Spielbergu. Polak zgromadził 28 punktów. Prowadzi Mattia Colnaghi z Włoch (47 punktów).