Zaskakujący kandydat do startu w F1. Będzie głośny powrót?

Materiały prasowe / Stake F1 Team / Na zdjęciu: Valtteri Bottas
Materiały prasowe / Stake F1 Team / Na zdjęciu: Valtteri Bottas

Aston Martin może być zmuszony znaleźć sobie nowego kierowcę na najbliższy wyścig F1. W mediach padło w tym kontekście niespodziewane nazwisko. Czy Valtteri Bottas wsiądzie do zielonego bolidu przy okazji GP Kanady?

W ostatnich zawodach Formuły 1, GP Hiszpanii, nie wystąpił jeden z kierowców Astona Martina - Lance Stroll. Syn właściciela zespołu Lawrence'a Strolla wycofał się z rywalizacji po kwalifikacjach. Jako uzasadnienie podano uraz dłoni i nadgarstka. Kanadyjczykowi miała odnowić się kontuzja z 2023 roku, kiedy to przewrócił się na rowerze. Niektórzy twierdzą, że jest sobie winien sam, bo niezadowolony z wyniku w "czasówce", ponoć wyładował swoją złość za pomocą rąk.

Tak czy inaczej, nie wiadomo, czy Stroll będzie gotowy wziąć udział w kolejnym wyścigu - domowym GP Kanady. Ostatnio przeszedł kolejne badania, ale nie podano do publicznej wiadomości ich rezultatów. Zawody w ojczyźnie 26-latka odbędą się w przyszłym tygodniu. Jeśli okaże się, że nie może wystąpić, Aston Martin będzie miał wolny kokpit do obsadzenia.

ZOBACZ WIDEO: Ma do działaczy jeden zarzut. Kłopoty Motoru Lublin?

W mediach już zaczęto spekulować, kto wskoczy do zielonego bolidu. Team z Silverstone posiada dwóch kierowców rezerwowych - Stoffela Vandoorne'a i Felipe Drugovicha, ale obaj w tym samym czasie mają zaplanowany start w 24h Le Mans. Teoretycznie któryś z nich może woleć postawić na F1 - Drugovich nawet już tak zadeklarował - pytanie czy dostanie na to zgodę od swojej ekipy w długodystansowych mistrzostwach świata WEC.

Pod skrzydłami Astona Martina jest jeszcze m.in. młody Jak Crawford z Formuły 2, lecz nie kwalifikuje się do superlicencji FIA, niezbędnej by ścigać się w królowej motorsportu.

Portal motorsport.com wysuwa innego, nieco zaskakującego kandydata do występu w Kanadzie. To Valtteri Bottas. Dlaczego akurat on? Pełni rolę rezerwowego Mercedesa, a Mercedes dostarcza Astonowi Martinowi silniki.

Bottas stracił wyścigowy fotel w Formule 1 po sezonie 2024, ale ma ambicję jeszcze wrócić do rywalizacji. 35-letni Fin jest bardzo doświadczonym kierowcą. Wziął udział w 246 wyścigach, odniósł 10 zwycięstw, 20 razy zdobył pole position i łącznie 67-krotnie stał na podium. Rywalizował i w czołówce, i w dalszej części stawki. Byłby więc dość bezpiecznym wyborem. Start za Oceanem mógłby być dla niego trampoliną do zapewnienia sobie posady etatowego zawodnika na sezon 2026. W jednym z ostatnich wywiadów powiedział, że z F1 wciąż "nie skończył".

Główny inżynier Astona Martina na torze, Mike Krack, oznajmił dziennikarzom po GP Hiszpanii, iż "plan A" to wystawienie Strolla w Kanadzie. Kto ostatecznie weźmie udział w zawodach w Montrealu, powinniśmy dowiedzieć się tego w najbliższych dniach.

Drugim kierowcą Astona Martina jest Fernando Alonso.

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści