Biliński punktuje na zakończenie sezonu F3. Solidny występ Polaka

Materiały prasowe / James Gasperotti / Na zdjęciu: Roman Biliński
Materiały prasowe / James Gasperotti / Na zdjęciu: Roman Biliński

Roman Biliński zakończył sezon Formuły 3 solidnym występem na legendarnym torze Monza. Polak był siódmy, dokładając kolejne punkty do swojego dorobku w F3.

Roman Biliński startował do niedzielnego wyścigu Formuły 3 z trzeciego rzędu, ale w przeciwieństwie do wygranego, sobotniego sprintu, początek wyścigu głównego nie ułożył się po jego myśli - po słabszym starcie spadł na ósme miejsce.

Polak szybko jednak odzyskał rytm, utrzymując się w punktowanej strefie i wykorzystując błędy rywali.

ZOBACZ WIDEO: Kajetanowicz i kapibary. Polak rozchwytywany w Paragwaju

Dzięki konsekwentnej jeździe i chłodnej głowie w pełnym incydentów wyścigu awansował nawet na piątą lokatę, walcząc w bezpośredniej rywalizacji z czołówką.

W końcówce Polak musiał jednak odpierać naciski rywali i ostatecznie przeciął linię mety jako siódmy, co pozwoliło mu zakończyć sezon na punktowanej pozycji i potwierdziło jego stabilną formę w ostatnich weekendach.

Zwycięstwo odniósł Tasanapol Inthraphuvasak, przed Nikolą Cołowem i Noelem Leonem.

Pełen zwrotów akcji sezon Bilińskiego w F3 tym samym dobiegł końca. W stawce, w której znalazło się łącznie 37 kierowców, reprezentant Rodin Motorsport zajął finalnie jedenaste miejsce. Mistrzem już wcześniej został Rafael Camara, a podium klasyfikacji generalnej dopełnili Nikola Cołow i Mari Boya. W klasyfikacji konstruktorów najlepszy okazał się zespół Campos Racing.

Komentarze (1)
avatar
Ambroży Kleksiński
7.09.2025
Zgłoś do moderacji
4
1
Odpowiedz
Kto jest i dlaczego nie mówi po polsku? 
Zgłoś nielegalne treści