Kalle Rovanpera zdecydował się na zmianę dyscypliny. W czwartkowy poranek dwukrotny mistrz świata WRC ogłosił, że po zakończeniu obecnego sezonu definitywnie opuści rajdowe mistrzostwa świata i zamknie ten rozdział w swoim życiu. Decyzja kierowcy Toyoty jest szokiem dla środowiska rajdowego. Rovanpera uważany jest za największy talent pokolenia. Gdy sięgał po pierwszy tytuł mistrzowski, miał ledwie 22 lata i został najmłodszym czempionem w dziejach dyscypliny.
Rovanpera nie zamierza definitywnie kończyć przygody z motorsportem. Od sezonu 2026 rozpocznie przygodę z japońską serią wyścigów jednomiejscowych Super Formula. Będzie mógł tam liczyć na wsparcie Toyoty, która w ostatnich latach pomagała mu w karierze rajdowej. Fin związany jest z japońską marką od 2020 roku.
ZOBACZ WIDEO: "Nie dam sobie tego wmówić". Stanowcza reakcja Zmarzlika
Przejście do świata wyścigów to dla Rovanpery duży krok, jednak już w ubiegłym roku miał okazję sprawdzić się na torze. Wystartował w Porsche Carrera Cup Benelux i we Włoszech, wygrywając trzy wyścigi w krajach Beneluksu. W tym samym czasie odniósł cztery zwycięstwa w WRC.
Rovanpera testował także bolidy Formuły 4 i Formuły Renault 3.5 na Red Bull Ringu, a następnie prowadził starszy model bolidu Formuły 1 ekipy Red Bull Racing. Fin nie ukrywa, że gdyby otrzymał możliwość jazdy w F1, to przystałby na nią bez mrugnięcia okiem. - Ta decyzja nie była łatwa, ale myślałem o niej od dłuższego czasu - przekazał Rovanpera w czwartkowym komunikacie.
- Mając już tyle osiągnięć w rajdach w tak młodym wieku, zacząłem się zastanawiać, jakie inne możliwości i wyzwania mógłbym podjąć. To trudna decyzja, ale czuję, że to właściwy moment, by realizować kolejne marzenia. Cieszę się, że Toyota wspiera mnie od początku tej nowej drogi i że będę mógł ścigać się w Super Formule. Wiem, że to duży skok na głęboką wodę, ale razem z Toyotą mamy dobry plan przygotowań i chcemy jak najlepiej wykorzystać tę szansę - dodał.
Kalle Rovanpera wygrał dotąd 17 rajdów WRC. W tym sezonie pozostaje w grze o trzeci w karierze tytuł mistrza świata. Do prowadzącego w "generalce" Sebastiena Ogiera traci 21 punktów, podczas gdy do końca zmagań pozostały trzy rundy.
- Od dziecka marzyłem, by zostać kierowcą WRC, wygrać rajd i zdobyć mistrzostwo świata. Spełnienie tych marzeń w tak młodym wieku to niesamowite uczucie. Bardzo dziękuję zespołowi Toyoty za wspólne sukcesy i wspaniałą współpracę. Szczególne podziękowania kieruję do mojego pilota Jonne za wsparcie od pierwszych dni naszej współpracy. Dziękuję też wszystkim kibicom za doping w dobrych i trudnych chwilach. Przed nami jeszcze trzy rajdy i damy z siebie wszystko do samego końca - podsumował Rovanpera.
Czy jesteś zaskoczony decyzją Kalle Rovanpery? 
Szkoda, że odchodzi, ale cóż, wielu sukcesów na torze!