Nowa era w Red Bullu. Zacznie się w styczniu

Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: zmienione malowanie bolidu Red Bulla
Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: zmienione malowanie bolidu Red Bulla

Chociaż sezon 2025 w F1 nie dobiegł jeszcze końca, to Red Bull Racing i Visa Cash App RB już ogłosiły datę prezentacji malowań nowych bolidów. Ma to związek z rozpoczęciem nowej ery, w której przy silnikach obu ekip pomagać będzie amerykański Ford.

Red Bull Racing już podgrzewa atmosferę w związku z przygotowaniami do przełomowego sezonu 2026. 15 stycznia w Detroit w stanie Michigan odbędzie się głośna prezentacja malowań zarówno głównej ekipy "czerwonych byków", jak i siostrzanej stajni Visa Cash App RB. Wybór miejsca nie jest przypadkowy - to zaplecze nowego partnera napędowego obu zespołów, amerykańskiego Forda.

W ostatnich latach Red Bull odnosił sukcesy we współpracy z Hondą, ale zespół z Milton Keynes postanowił zrobić kolejny krok w kierunku samodzielności i stworzył dział silnikowy pod nazwą Red Bull Powertrains. Później nawiązał sojusz z Fordem, którego inżynierzy zaangażowali się w prace nad zupełnie nową jednostką napędową na potrzeby F1.

ZOBACZ WIDEO: Robert Kubica nie kryje się z wiarą w Boga. "Kiedyś mocno chroniłem temat religii"

Rewolucja techniczna w 2026 roku wprowadzi gruntowne zmiany w Formule 1. Jednostki napędowe będą miały niemal równy podział między mocą z silnika spalinowego i elektrycznego. Wkład Forda w projekt Red Bull Powertrains początkowo obejmował wyłącznie komponenty elektryczne w nowym "sercu" samochodu, ale później rozszerzył się na cały pakiet.

- Rozpoczęcie ery Red Bull Ford Powertrains to nie tylko odważny krok w przyszłość, ale też mocny wyraz tego, co jest możliwe, gdy światowej klasy inżynieria, innowacja i pasja łączą siły - przekazał w komunikacie prasowym Laurent Mekies, szef Red Bull Racing.

- Widok energii, precyzji i skali stojących za tym projektem jest inspirujący. To zwieńczenie kilku lat współpracy dwóch wielkich marek w motorsporcie. Jesteśmy niezwykle podekscytowani rozpoczęciem tego nowego rozdziału, napędzani tą samą determinacją i dążeniem do doskonałości, które definiują zarówno Forda, jak i Red Bulla - dodał Mekies.

Dla Forda ten sojusz to nie tylko pogoń za podium, ale sposób na kształtowanie technologii dla kolejnej generacji aut osobowych i pick-upów. - Od ogłoszenia naszego powrotu do F1 z Red Bullem, zespół Forda pracował dniem i nocą, aby być gotowym na 2026 rok. To znacznie więcej niż samo ściganie. Chodzi o to, jak wykorzystamy wnioski z F1, aby nasze samochody i pick-upy były lepsze dla klientów. To, czego nauczymy się wspólnie z Red Bullem, zdefiniuje technologie przyszłości i to najbardziej ekscytuje mnie w tej relacji - powiedział Jim Farley, prezes Ford Motor Company.

Pierwsze testy przedsezonowe F1 zaplanowano na 26-30 stycznia 2026 roku na torze Circuit de Catalunya. Zespoły będą intensywnie dostosowywać się do szeroko zakrojonych nowych przepisów dotyczących podwozia i silników. Zimowe jazdy będą jednak zamknięte dla kibiców i dziennikarzy. Wszystko po to, aby ekipy mogły w spokoju szykować się do nowego sezonu i w pełni poświęcić się analizom danych.

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści