Mark Webber (Red Bull, 4. miejsce): To był ciężki wyścig, który był połączony z ponownym startem oraz zmienną strategią. Źle się czułem na pośredniej mieszance, ale po zmianie na slicki wróciła pewność siebie. Jednak było już trochę za późno, aby uzyskać lepszy wynik. Gratulacje dla Fernando i Sergio. Podejmowali dziś słuszne decyzje w odpowiednim czasie. Patrząc na warunki podczas wyścigu, cieszę się ze zdobytych punktów. Zespół ciężko pracował i chwała im za to.
Australijczyk w szalonym wyścigu okazał się lepszy od swojego partnera i zajął miejsce tuż za podium. Mark Webber przyznał, że z Malezji wyjeżdża zadowolony.
