Kolejny dublet McLarena!

Drugie w tym roku kwalifikacje zakończyły się takim samym wynikiem - pierwsze miejsce wywalczył Lewis Hamilton, drugi - Jenson Button. Z trzeciej pozycji w niedzielę ruszy Michael Schumacher.

W ubiegłym sezonie przyzwyczailiśmy się do dominacji Red Bull Racing i Sebastiana Vettela.  Czy w tym sezonie czeka nas dominacja McLarenów? Lewis Hamilton znów w pięknym stylu zdobył pole position, a za nim z niewielką startą 0,15 sek. uplasował się Jenson Button. Tydzień temu w Australii startowali w takiej samej konfiguracji i górą już na pierwszym zakręcie był Button, Hamilton pała rządzą rewanżu.

Szybki w czasówce był także Michael Schumacher, który w przeszłości trzy razy wygrywał na torze Sepang i na pewno ma szansę powalczyć o kolejny triumf. Nico Rosberg tym razem trochę dalej - dopiero w 4. linii.

Udane kwalifikacje dla Lotusa. Kimi Raikkonen zajął 5. miejsce, wystartuje jednak dopiero z 9. pozycji, co jest efektem kary za wymianę skrzyni biegów. Romain Grosjean ustawi się na 6 polu startowym.

Kolejna mało udana czasówka Ferrari - Fernando Alonso jest 8., Felipe Massa poza Q3, a nawet z ogromnymi problemami z awansem do Q2. Ferrari musiało już w Q1 wysłać Brazylijczyka na pośredniej mieszance, by uniknąć całkowitej kompromitacji.

Nieco w cieniu dominatorzy z Red Bull Racing, chociaż 4. miejsce Marka Webbera daje mu realne szanse na podium. Sebastian Vettel był 5., ale jako jedyny ze dziesiątki najlepszy czas uzyskał na twardszej mieszance, co może spowodować, że w niedzielnym wyścigu jego pierwszy pit stop będzie opóźniony.

Niedzielny wyścig w Malezji rozpocznie się o godz. 10:00.

P.KierowcaQ1Q2Q3Okr.
1. L. Hamilton 1:37.813 (4) 1:37.106 (5) 1:36.219 14
2. J. Button 1:37.575 (3) 1:36.928 (2) 1:36.368 14
3. M. Schumacher 1:37.517 (2) 1:37.017 (4) 1:36.391 14
4. M. Webber 1:37.172 (1) 1:37.375 (7) 1:36.461 19
5. K. Raikkonen 1:37.961 (8) 1:36.715 (1) 1:36.461 13
6. S. Vettel 1:38.102 (10) 1:37.419 (9) 1:36.634 14
7. R. Grosjean 1:38.058 (9) 1:37.338 (6) 1:36.658 14
8. N. Rosberg 1:37.696 (6) 1:37.996 (3) 1:36.664 14
9. F. Alonso 1:38.151 (11) 1:37.379 (8) 1:37.566 16
10. S. Perez 1:37.933 (7) 1:37.477 (10) 1:37.698 17
11. P. Maldonado 1:37.789 (5) 1:37.589 14
12. F. Massa 1:38.381 (15) 1:37.731 15
13. B. Senna 1:38.437 (17) 1:37.841 13
14. P. di Resta 1:38.325 (13) 1:37.877 15
15. D. Ricciardo 1:38.419 (16) 1:37.883 14
16. N. Hulkenberg 1:38.303 (12) 1:37.890 13
17. K. Kobayashi 1:38.372 (14) 1:38.069 7
18. J. Eric Vergne 1:39.077 12
19. H. Kovalainen 1:39.306 9
20. W. Pietrow 1:39.567 6
21. T. Glock 1:40.903 8
22. C. Pic 1:41.250 8
23. P. de la Rosa 1:42.914 4
24. N. Karthikeyan 1:43.655 6


Kolejność na starcie:

1. linia:
Hamilton (McLaren)
Button (McLaren)

2. linia:
Schumacher (Mercedes)
Webber (Red Bull)

3. linia:
Vettel (Red Bull)
Grosjean (Lotus)

4. linia:
Rosberg (Mercedes)
Alonso (Ferrari)

5. linia:
Raikkonen* (Lotus)
Perez (Sauber)

6. linia:
Maldonado (Williams)
Massa (Ferrari)

7. linia:
Senna (Williams)
Di Resta (Force India)

8. linia:
Ricciardo (Toro Rosso)
Hulkenberg (Force India)

9. linia:
Kobayashi (Sauber)
Vergne (Toro Rosso)

10. linia:
Pietrow (Caterham)
Glock (Marussia)

11. linia:
Pic (Marussia)
De la Rosa (HRT)

12. linia:
Karthikeyan (HRT)
Kovalainen* (Caterham)

*Kara cofnięcia o 5 miejsc

Komentarze (6)
avatar
Specjal
24.03.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie skreślajcie tak szybko Red Bulla. Mają może słabszy poczatek, ale szybko dojdą do siebie. Kwestia dłuższej przerwy, aby popracować nad bolidami. Teraz nie było zbyt wiele czasu na dokonanie Czytaj całość
avatar
fotomaniak
24.03.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Obietywnie patrząc jutro wygra Vettel postawili na strategie twardych opon w Q wiec mają większe szanse ale moze być bardzo ciekawie :) mam nadziej ze do walki włączy się Lotus i Szumacher :))
Czytaj całość
avatar
Jajecznik
24.03.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Skończyła się passa Red Bulli. Widać, że w tym sezonie nie mają już takiego bolidu jak przed rokiem. 
avatar
x-men
24.03.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jutro wygra Vettel, w Red Bullu dobrze przemyśleli taktykę i wiedzą, że nie są już tak szybcy to wezmą resztę sposobem. 
avatar
SnajperF1
24.03.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ehh Schumi był tak blisko zdobycia swojego kolejnego PP tutaj