Wyścig w Argentynie po raz pierwszy ma odbyć się w przyszłym sezonie w nadmorskiej miejscowości Mar del Plata na 5-kilometrowym torze ulicznym, który ma przygotować Hermann Tilke.
- Rząd akceptuje wyzwanie zorganizowania Grand Prix Argentyny, aby promować nasz kraj na świecie. W maju zostanie podpisana trzyletnia umowa - zapowiedział minister turystyki Carlos Enrique Mayer.
Korea to niejedyne miejsce, które "wyleci" z przyszłorocznego, 20-wyścigowego kalendarza - dojdzie bowiem GP USA w New Jersey. Z tego powodu w Hiszpanii zaplanowano tylko jeden wyścig, który na zmianę będzie odbywał się w Walencji i Barcelonie.