Hamilton wygrał w Kanadzie! Sensacyjne podium!

Lewis Hamilton wygrał pierwszy wyścig w tym roku i tym samym stał się 7. zwycięzcą w sezonie 2012! Kolejne miejsce zajęli Grosjean i Perez.

Start do wyścigu nie był emocjonujący - cała czołowa "10" utrzymała swoje pozycje z kwalifikacji. Sebastian Vettel mógł zatem skupić się na spokojnym powiększaniu przewagi nad rywalami. Czasówka była dobra w wykonaniu Felipe Massy, ale w wyścigu Brazylijczyk popełnił sporo błędów i po kilku okrążeniach spadł na 12. lokatę.

Emocje pojawiły się w momencie pierwszych zjazdów na zmianę opon. Jako pierwszy z czołówki zjechał Vettel, który następnie został wyprzedzony przez Fernando Alonso oraz Lewisa Hamiltona. Jednak kierowca McLarena dzięki systemowi DRS zdołał awansować na pozycję lidera. Natomiast dla kierowcy Ferrari była to jedyna zmiana opon i jak się potem okazało bardzo kosztowna. W międzyczasie swój udział w GP Kanady zakończyli Narain Karthikeyan oraz Pedro de la Rosa.

Apogeum emocji sięgnęło w momencie kolejnego zjazdu Hamiltona do alei serwisowej, gdzie znowu nie pochwalili się mechanicy McLarena. Jednak sportową złość pokazał mistrz świata z roku 2008, który na każdym okrążeniu odrabiał sekundę do Alonso i Vettela. Na siedem kółek przed metą Hamilton został liderem i tylko pech mógł pozbawić go zwycięstwa.

Stratedzy Red Bulla widząc dobre tempo Hamiltona, wezwali Vettela na zmianę opon. Gdyby zrobili to kilka okrążeń wcześniej, aktualny mistrz świata mógłby stanąć na podium. Nie popisano się natomiast w Ferrari, gdzie postanowiono utrzymać Alonso na torze do samego końca wyścigu. Tym samym Hiszpan stracił szansę na podium, ponieważ został on wyprzedzony przez Romaina Grosjeana i Sergio Pereza.

Największymi pechowcami Grand Prix Kanady zostali Jenson Button i Michael Schumacher. Siedmiokrotny mistrz świata może chyba nawet starać się o tytuł "Pechowca Roku". W bolidzie Mercedes GP doszło do awarii systemu DRS i Schumacher musiał zrezygnować z dalszego ścigania. Natomiast Button zaprezentował fatalną formę i ukończył wyścig na miejscu 16.

Kolejne Grand Prix odbędzie się za dwa tygodnie i kierowcy będą ścigać się na torze w Walencji. Czy w Hiszpanii zwycięstwo odniesie zawodnik, który w tym sezonie jeszcze nie triumfował?

Wyniki GP Kanady:

MKierowcaZespółCzas/strata
1. Lewis Hamilton McLaren
2. Romain Grosjean Lotus +2,5
3. Sergio Perez Sauber +5,2
4. Sebastian Vettel Red Bull +7,2
5. Fernando Alonso Ferrari +13,4
6. Nico Rosberg Mercedes GP +13,8
7. Mark Webber Red Bull +15,0
8. Kimi Raikkonen Lotus +15,5
9. Kamui Kobayashi Sauber +24,4
10. Felipe Massa Ferrari +25,2
11. Paul di Resta Force India +37,2
12. Nico Hulkenberg Force India +46,2
13. Pastor Maldonado Williams +47,0
14. Daniel Ricciardo Toro Rosso +64,4
15. Jean-Éric Vergne Toro Rosso +1 okr.
16. Jenson Button McLaren +1 okr.
17. Bruno Senna Williams +1 okr.
18. Heikki Kovalainen Caterham +1 okr.
19. Witalij Pietrow Caterham +1 okr.
20. Charles Pic Marussia +3 okr.
Niesklasyfikowani
- Timo Glock Marussia
- Michael Schumacher Mercedes GP
- Pedro de la Rosa HRT
- Narain Karthikeyan HRT


Klasyfikacja generalna kierowców:


Klasyfikacja generalna konstruktorów:

MZespółPkt.
1. Mercedes 739
2. Ferrari 504
3. Red Bull Racing 417
4. McLaren 145
5. Renault 91
6. Toro Rosso 85
7. Racing Point 73
8. Alfa Romeo 57
9. Haas 28
10. Williams 1
Komentarze (3)
avatar
Visari
11.06.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bardzo dobry sezon , tylko ten wyścig w Moanco był usypiający ;).
Następny wyścig moze wygrać ktoś z lotusa , fajnie by było . 
avatar
balaton
10.06.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Co za sezon!!!! 7 zwycięzca, kto by się spodziewał.