Po tym, jak kilkanaście miesięcy temu Australijczyk stracił posadę w dziale odpowiadającym za starty włoskiej firmy w królowej sportów motorowych, został dyscyplinarnie przeniesiony do grupy zajmującej się samochodami produkcyjnymi.
Dyer musiał podżegać się z funkcją głównego inżyniera wyścigowego wskutek feralnego Grand Prix Abu Zabi z sezonu 2010, gdy zaaprobowana przez niego strategia zepchnęła niemal pewnego wywalczenia mistrzostwa świata Fernando Alonso na odległe siódme miejsce, wskutek czego tytuł, a zarazem miano najmłodszego czempiona w historii Formuły 1, zgarnął Sebastian Vettel z Red Bulla.