W ostatnim czasie ekspert BBC i były szef zespołu Formuły 1, Eddie Jordan zdradził, że dojdzie do podpisania umowy pomiędzy stajnią z Brackley a Hamiltonem, a fakt ten ma zostać ogłoszony w niedalekiej przyszłości. Whitmarsh wciąż pozostaje jednak dużym optymistą pod względem szans McLarena na utrzymanie swego kierowcy i sądzi, że obecna sytuacja nie wpływa na negocjacje czy samo tempo ich prowadzenia.
- Sprawa zostanie rozwiązana kiedy zostanie rozwiązana, ale naprawdę nie sądzę, że w samym zespole jest to tak dużym problemem jak w centrum prasowym. Nie wydaje mi się, aby ta kwestia szczególnie zajmowała zespół. Jesteśmy tu, aby się ścigać. Media gustują w tego typu plotkach, ale Lewis i jego menedżment zapewnili mnie o swoich zamiarach. Teraz skupiamy się na współpracy. Ten weekend jest dla Lewisa bardzo ważny. Musi wiedzieć, że ciągle jest w stanie walczyć o tytuł i sądzę, że on sam tego chce. Oczywiście zawsze będzie pewien element spekulacji, ale tak naprawdę koncentrujemy się teraz na wykonaniu dobrej pracy tu i teraz, na Monzie - powiedział Brytyjczyk w rozmowie z telewizją Sky.
