- Czuję się w bolidzie bardzo komfortowo, a chłopaki wykonali kawał dobrej roboty. W porównaniu do ostatniego wyścigu, gdzie mieliśmy dużo mniejszą siłę docisku, to zupełnie inne uczucie. Wspaniale było wykorzystywać samochód w nieco większym stopniu - powiedział Hamilton, który w piątek odnotował odpowiednio drugi i piąty rezultat.
Zwycięzca wyścigu z Monzy przyznał jednak, że nie czuje, by jego samochód był szczególnie dobry pod względem tempa wyścigowego. - Z mojego punktu widzenia jest ono dość kiepskie, ale słyszałem, że inni mają większe problemy, więc to obiecujące. Pytany o perspektywy nakreślane przed sesją kwalifikacyjną do nocnego wyścigu na Marina Bay, Hamilton zachowawczo odpowiedział: - Sądzę że będziemy w czołowej piątce.