Po tym, jak Niemiec ogłosił wycofanie się z rywalizacji w królowej sportów motorowych wraz z zakończeniem bieżącego sezonu, włoski producent ogumienia przyznał, że byłby otwarty na nawiązanie z nim współpracy. - Wydaje mi się, że Michael byłby najbardziej doświadczonym testerem ogumienia w historii Formuły 1. Jeśli nudziłby się u siebie w górach w Szwajcarii, to moglibyśmy coś dla niego znaleźć, choć oczywiście nie za dwadzieścia milionów funtów rocznie. To musiałaby być raczej praca z miłości, a nie z chęci podreperowania swojego konta - zdradził Paul Hembery.
Choć na początku tego roku Schumacher ostro krytykował ogumienie Pirelli, Brytyjczyk przyznał, że jego pododdział cieszy się teraz dobrą współpracą z siedmiokrotnym mistrzem świata i może związać się z nim współpracą niemal na każdej płaszczyźnie aktywności w sportach motorowych. - Michael pojechał z nami kilka wyścigów Superbikes, a my prócz nich rywalizujemy także w rajdach i wyścigach GT. Kimi Raikkonen wypróbował nasze opony w rajdach, tak samo Robert Kubica, więc może Michael też chciałby czegoś spróbować. Jesteśmy otwarci. Jeśli Michael jest zainteresowany, czekamy na propozycje.