W tym sezonie Wenezuelczyk zdobył punkty w zaledwie trzech wyścigach, pomimo tego, że aż dziewięciokrotnie udawało się mu się startować do nich z pułapu czołowej dziesiątki. Biorąc pod uwagę 34-punktową stratę Williamsa do Sahara Force India w klasyfikacji konstruktorów, stajnia z Grove potrzebuje mocnego rezultatu, który przedłużyłby nadzieje na zakończenie tegorocznego czempionatu na siódmym miejscu.
- Wszyscy wiemy jaka jest stawka. Wie to Pastor, wiedzą to wszyscy. Liczą się dobre punkty. Przez cały weekend Pastor dawał z siebie wszystko i mam nadzieję, że w wyścigu nie będzie inaczej. Doścignięcie Force Indii to olbrzymie wyzwanie, ale nie jest ono poza granicami naszych możliwości. Zostały jeszcze trzy wyścigi, samochód jest szybki i jedyne co musimy robić, to kończyć je w dużych punktach. Nie ma powodu, dla którego nie mielibyśmy liczyć na osiągnięcie tu zadowalającego rezultatu. W piątek, tempo na długich przejazdach było bardzo dobre - powiedział Brytyjczyk przed niedzielną rywalizacją na torze Yas Marina.