Alonso: Nie mamy na co narzekać

Fernando Alonso przyznał, że nie może narzekać na rozstrzygnięcia Grand Prix Abu Zabi, a ciężko wywalczone podium przewyższyło jego przedwyścigowe oczekiwania.

Nataniel Piórkowski
Nataniel Piórkowski

Dzięki dojechaniu do mety przed Sebastianem Vettelem, Hiszpan zmniejszył do niego stratę w klasyfikacji generalnej mistrzostw do dziesięciu punktów. - Jestem bardzo zadowolony. W ten weekend nie byliśmy szczególnie konkurencyjni. Przez cały wyścig musieliśmy walczyć. Było kilka dobrych manewrów, a wzbogaciła je odpowiednia strategia, która na dobrą sprawę pozwoliła nam walczyć o zwycięstwo. Po starcie z szóstego pola, drugie miejsce było wszystkim, co mogliśmy dziś osiągnąć. 

- Nie skupialiśmy się na tym, gdzie jedzie Sebastian. Ma za sobą bardzo dobry występ, był w stanie skorzystać z osiągów samochodu i pomogły mu dwie neutralizacje. My koncentrowaliśmy się na naszym wyścigu. Każda z naszych symulacji dawała nam szanse na szóste, maksymalnie piąte miejsce w wyścigu, więc finał jest bardzo optymistyczny. Jeśli pozostałe dwa Grand Prix ponownie zakończymy wyżej od niego, być może będziemy mogli świętować zdobycie tytułu. Nie pozostaje nam nic innego - wyjaśniał kierowca z Oviedo podczas konferencji po ceremonii dekoracji.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×