Markk Webber: To był alternator

Australijczyk na 17. okrążeniu musiał wycofać się z rywalizacji wyścigu o Grand Prix USA. Po raz kolejny przyczyną awarii w bolidzie Red Bulla był alternator.

W tym artykule dowiesz się o:

- To znowu był alternator - przyznał Mark Webber po wyścigu. - Straciliśmy akumulatory w bolidzie, straciliśmy KERS, straciliśmy synchronizację skrzyni biegów. Jeszcze kilka okrążeń przed odpadnięciem wiedziałem o problemach i nastawiłem się na długą drogę do mety. Musiałem jednak wycofać się z rywalizacji, co było bardzo rozczarowujące dla mnie i zespołu. Teraz będzie jeszcze więcej nerwów z naszą niezawodnością - zakończył Australijczyk.

[color=#000000]Pomimo odpadnięcia Webera z wyścigu i wygranej Lewisa Hamiltona, Red Bull Racing zdołał wywalczyć tytuł mistrza świata wśród konstruktorów.

MZespółPkt.
1. Mercedes 739
2. Ferrari 504
3. Red Bull Racing 417
4. McLaren 145
5. Renault 91
6. Toro Rosso 85
7. Racing Point 73
8. Alfa Romeo 57
9. Haas 28
10. Williams 1

[/color]

Komentarze (1)
avatar
SnajperF1
18.11.2012
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Oby za tydzień alternator wysiadł w bolidzie Vettela