Lewis Hamilton: Jesteśmy drugą siła w stawce

Lewis Hamilton przekonuje, że pokaz siły Mercedesa w Malezji klasyfikuje jego zespół w roli najgroźniejszego rywala dla faworyzowanego Red Bull Racing.

Rafał Lichowicz
Rafał Lichowicz

Bolidy Mercedesa ukończyły wyścig na torze Sepang w Malezji tuż za dwoma samochodami ze stajni Red Bulla. Trzeci na mecie Lewis Hamilton uważa, że jego zespół awansował na liście pretendentów do tytułu.

- Jesteśmy dzisiaj drugim najlepszym zespołem - powiedział kierowca czwartego obecnie zespołu w klasyfikacji konstruktorów. - W pewnych momentach wyścigu byłem w stanie konkurować z bolidami Red Bulla. To wspaniałe uczucie być w takiej pozycji. Malezja pokazała, że jeśli dalej będziemy podążać w tym kierunku, to w pewnym etapie tego sezonu możemy odnieść zwycięstwo - dodał.

Jesteś kibicem sportów motorowych? Mamy dla Ciebie nowy fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

Brytyjski kierowca minął linię mety za Sebastianem Vettelem i Markiem Webberem, choć jak twierdzi, lepsza taktyka mogła sprawić, że walczyłby o lepsze miejsce.

- Niestety nie mieliśmy wystarczającej ilości paliwa. Zwłaszcza z mojej strony. Od 25 okrążenia byłem zmuszony do oszczędnej jazdy i to uniemożliwiło nam walkę z bolidami znajdującymi się przed nami. Gdyby wszyscy byli na podobnym poziomie paliwa sądzę, że wyniki mogły być zupełnie inne - stwierdził Hamilton.

Lewis Hamilton czuje się coraz pewniej za kierownicą bolidu Mercedesa Lewis Hamilton czuje się coraz pewniej za kierownicą bolidu Mercedesa
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×