- Nie wiem dokładnie, gdzie jesteśmy, ale z pewnością pomiędzy liderami - powiedział Stefano Domenicali.
- Są tory, na których nasz bolid będzie spisywał się lepiej oraz takie, na których inni będą mieli przewagę nad nami. W moim przekonaniu obecnie najlepszy jest wciąż Red Bull. Zobaczymy jednak, co przyniesie przyszłość. Mercedes zrobił duży krok do przodu. Lotus jest bardzo konkurencyjny. Zapowiada się ciekawy sezon, gdzie nie zabraknie Ferrari - nie mam co do tego wątpliwości - dodał szef.
Jesteś kibicem sportów motorowych? Mamy dla Ciebie nowy fanpage na Facebooku. Zapraszamy!
Domenicali nie martwi się również tym, że włoski team wciąż czeka na pierwsze zwycięstwo, podczas gdy w roku ubiegłym Fernando Alonso miał już na koncie jedną wygraną.
- W poprzednim roku płakaliśmy, że nie jesteśmy konkurencyjni, ale po dwóch wyścigach mieliśmy już jedno zwycięstwo i więcej punktów niż teraz - ocenił Włoch.
- Zdajemy sobie jednak sprawę, że nie ma to teraz znaczenia, ponieważ mistrzostwa są bardzo długie. Ważne, aby zachować spokój i starać się ciągle rozwijać bolid. To jest nasz cel w każdym kolejnym wyścigu - dodał.