Kierowcy Mercedesa w połowie sezonu mają sporą stratę do prowadzącego w klasyfikacji generalnej Sebastiana Vettela. Deficyt lepszego z nich, Lewisa Hamiltona, wynosi aż 48 punktów. - Traktujemy Mercedesa bardzo poważnie - powiedział Helmut Marko na łamach Auto Bild. - W poprzednim sezonie mieliśmy 44 punkty straty do Alonso, a mimo tego udało nam się wygrać mistrzostwa. Mercedes będzie chciał wykorzystać swoją szansę i postawi na Hamiltona - przewiduje Marko.
Słowa Marko, który reprezentuje interesy Red Bulla, mogą być odbierano jako próba wytworzenia złej atmosfery w niemieckim zespole, który od początku sezonu utrzymuje, że nie ma hierarchii wśród swoich kierowców.
Zdaniem Nikiego Laudy podobne dywagacje są zupełnie nie na miejscu, gdyż Mercedes nie będzie się liczyć w walce o tytuł. - Red Bull jest wciąż bardzo silny i ma sporą przewagę. W teorii mamy szanse na tytuł, ale w praktyce jest to raczej nie możliwe - stwierdził Austriak.
Jesteś kibicem sportów motorowych? Mamy dla Ciebie nowy fanpage na Facebooku. Zapraszamy!