Pirelli blisko finalizacji kontraktu

Włoska firma jest blisko podpisania nowej umowy, dzięki której będzie dostarczała opony do Formuły 1. Obecny kontrakt wygasa po zakończeniu tego sezonu.

Andrzej Prochota
Andrzej Prochota

Według pierwotnej wersji, Pirelli miało podpisać pięcioletni kontrakt. Jednak taka umowa mogła przysporzyć problemy prawne z powodu braku oficjalnego przetargu. - Poprosiliśmy o umowę na okres trzech lat - powiedział Marco Tronchetti Provera, prezes Pirelli dla La Gazzetta dello Sport. - Jesteśmy w końcowej fazie. Nie ma jeszcze presji, współpracujemy z federacją, a opony są używane z naszymi wytycznymi - dodał.

Auto Motor und Sport poinformował również, że Niki Lauda w Abu Zabi ciężko pracował nad przekonaniem innych zespołów do pomocy dla Pirelli. - Trzeba im pomóc, jeżeli chcemy uniknąć powtórki problemów z oponami z tego sezonu. To jest w interesie wszystkich. Będziemy mieli gotowy bolid z roku 2013 dla Pirelli, gdy tylko będą tego chcieli. Inni powinni zrobić to samo - zakończył.

Pirelli zagroziło wcześniej, że wycofa się z F1, jeżeli nie będzie istniała możliwość testu opon najnowszym bolidem.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×