Jak donosi niemiecki Auto Motor und Sport, Force India wysłało swoich obserwatorów na tor Rockingham, gdzie w miniony wtorek i środę odbyły się promocyjne nagrania zespołu Red Bull Racing.
Włodarze indyjskiej stajni podejrzewają, że Red Bull wykorzystuje tzw. dni promocyjne na testowanie nowych części w swoich bolidach, co jest zakazane regulaminem.
Jesteś kibicem sportów motorowych? Zapraszamy na nasz fan page na Facebooku!
Według innych doniesień przytłaczająca dominacja Red Bulla w drugiej połowie obecnego sezonu miała być wynikiem sprytnej mistyfikacji stajni Milton Keynes, która w letniej przerwie pracowała na pełnych obrotach, gdy inni odpoczywali (fabryki zespołów miały zostać w sierpniu zamknięte na okres dwóch tygodni).
- Jeśli byliśmy lepsi po letniej przerwie, to tylko dlatego, że mimo, iż nasze fabryki były zamknięte, to umysły otwarte - powiedział Helmut Marko.