- Ból był bardzo silny w ciągu ostatnich kilku dni. Kimi nie mógł spać bez silnych leków przeciwbólowych - mówił przed kilkoma dniami Steve Robertson, menedżer Kimiego Raikkonena.
W czwartek Raikkonen trafił wreszcie na stół operacyjny, gdzie lekarze zajęli się dokuczającym mu bólem pleców. Według doniesień fińskich mediów operacja przebiegła zgodnie z planem. - Wszystko poszło dobrze. Zawodnik rozpocznie lekkie ćwiczenia w ciągu 4-6 tygodni - informuje MTV Sport.
Pod nieobecność Raikkonena funkcję kierowcy wyścigowego w Lotusie pełnić będzie jego rodak Heikki Kovalainen.
Kimi Raikkonen już po operacji
Kimi Raikkonen dochodzi do siebie po zapowiadanej wcześniej operacji, która wykluczyła go ze startów do końca obecnego sezonu. Fin powinien wrócić do ćwiczeń w ciągu półtorej miesiąca.