O podpisaniu kontraktu z Force India przez Nico Hulkenberga informowaliśmy państwa w niedzielę: Auto Motor und Sport: Nico Hulkenberg w Force India. Niemiecki kierowca miał parafować kontrakt na sezon 2014 nie mając ochoty na kontynuowanie przeciągających się rozmów z Lotusem.
Kilkanaście godzin wcześniej o swoim pozostaniu w Formule 1 zapewniał Sergio Perez, który stracił miejsce w McLarenie. - Jestem przekonany na 95 procent, że nadal będę w stawce kierowców F1 w przyszłym roku. Pozostały procent to zawsze niewiadome. Mój instynkt podpowiada mi jednak, że będę w F1 - mówił Meksykanin.
Okazuje się, że umiejętności byłego kierowcy Saubera oraz wsparcie meksykańskiego kapitału zainteresowało także działaczy Force India. Szef Mclarena Martin Whitmarsh jeszcze w Brazylii gratulował swojemu zawodnikowi podpisania nowego kontraktu nie zdradzając przy tym nazwy nowego zespołu. Anglik wyraził jednak swoje ubolewanie nad losem Paula di Resty, obecnie kierowcy Force India…
- Zrobiliśmy wszystko, co w naszej mocy, aby mu pomóc. Sergio zasługuje na miejsce w Formule 1 więc jestem zachwycony, że będziemy nadal mogli oglądać jego szeroki uśmiech w padoku - powiedział Whitmarsh cytowany przez The Guardian.
- Formuła 1 rządzi się dzisiaj swoimi prawami i to smutne, że kierowcy z mniejszym talentem niż Paul (di Resta) pozostaną w stawce - dodał.
Jesteś kibicem sportów motorowych? Zapraszamy na nasz fan page na Facebooku!
Adrian Sutil, który przed kilkoma dniami informował przedłużenie kontraktu z Force India: - Złożyłem już podpis. Polityka zespołu wymaga jednak, iż nie będę zdradzał więcej szczegółów. To była moja decyzja, aby podpisać ten kontrakt, według ostatnich doniesień zamieni się miejscami z Nico Hulkenbergiem i zasili Saubera.