Sebastian Vettel obawia się o przyszłość Formuły 1

Sebastian Vettel wyraził swoje obawy o to czy Formuła 1 nie straci na atrakcyjności w perspektywie zmiany jednostek napędowych na słabsze silniki V6.

Rafał Lichowicz
Rafał Lichowicz

Sebastian Vettel w wywiadzie dla serwisu Autosportu wyraził swoje zaniepokojenie w obliczu przyszłego sezonu, w którym Formułę 1 czeka kolejna rewolucja techniczna. Czterokrotny mistrz świata twierdzi, że przyjemność z jazdy nowym bolidem może nie być tak ekscytującą jak obecnie.

- Jestem trochę smutny, bo pamiętam, że mój pierwszy test za kierownicą bolidu F1 odbyłem na silniku V10 - powiedział Vettel. - Pamiętam dokładnie emocje związane z tamtymi testami, a rok później przesiadłem się już na jednostki V8. Czułem różnicę w obu samochodach.

- Pamiętam, gdy pierwszy raz na żywo widziałem bolid Formuły 1 w 1992 roku. Padał deszcz, a była to tylko sesja treningowa. Samochody wyjeżdżały tylko na okrążenia instalacyjne, ale odgłos zbliżających się bolidów można było poczuć pod nogami. To moje pierwsze wspomnienia, które towarzyszą mi do dziś.

Jesteś kibicem sportów motorowych? Zapraszamy na nasz fan page na Facebooku!

- Mam nadzieję, że przyszłości Formuła 1 nie straci nic ze swojego uroku. Kibice muszą czuć te samochody, musi być głośno, to zapewnia wrażenia, jakich nie zapomnisz nigdy - dodał

Sebastian Vettel czy Fernando Alonso? Kto lepszy?

Czy zmiana silników V8 na V6 była dobrym pomysłem?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×