Nico Hulkenberg był jednym z głównych faworytów do objęcia posady w Ferrari oraz Lotusie. Ostatecznie 26-letni kierowca z różnych powodów stracił szanse na transfer do lepszego zespołu.
- Oczywiście w dalszej perspektywie chciałbym dostać bolid, który będzie w stanie wygrywać wyścigi. Istnieje jednak wiele przykładów kierowców, którzy czekali na ten moment latami. Zobaczymy co przyniesie przyszłość dla mnie - powiedział Hulkenberg.
Wyścigiem w Brazylii Hulkenberg pożegnał się z Sauberem, w którym spędził zaledwie rok. W kolejnym sezonie Niemiec wróci do Force India, co zdaniem wielu zostało odebrane jako "krok wstecz".
- Każdy ma swoje własne zdanie. Trzeba jednak spojrzeć na ogólną sytuację. Wiele zespołów ma problemy finansowe więc możliwości były ograniczone. Z drugiej strony, to dopiero mój czwarty sezon w Formule 1 - dodał Niemiec.
Jesteś kibicem sportów motorowych? Zapraszamy na nasz fan page na Facebooku!