Gerhard Berger przyznał, że Sebastian Vettel przekonał o swoim niezwykłych umiejętnościach zwłaszcza w drugiej połowie sezonu, gdy wygrał dziewięć kolejnych wyścigów z rzędu. Niemiec nie był widowiskowo jeżdżącym kierowcą jednak jego dominacji nie podlegała żadnej dyskusji. - Nie było takiej możliwości, żebym wyłączył telewizor w trakcie wyścigu, jednak zdarzało mi się zasnąć oglądając transmisję - powiedział Gerhard Berger były kierowca Formuły 1.
Dla wielu kibiców Vettel i tak pozostaje kierowcą o gorszych umiejętnościach niż Fernando Alonso. Hiszpan, choć ciągle nie potrafi pokonać młodszego kolegi z toru, to w dalszym ciągu jest stawiany na piedestale.
- Jeszcze rok widziałem w Alonso najbardziej kompletnego kierowcą z całej startującej obecnie stawki zawodników. Po tym sezonie umieściłbym jednak Vettela na pierwszym miejscu. Na wizerunku Alonso pojawiła się rysa po tym jak krytykował własny zespół, zaś Niemiec po gorszym początku roku podwoił swoje wysiłki co przyniosło odpowiedni skutek - twierdzi Berger.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
Austriak przyznał, że za dwójką wcześniej wymienionych kierowców jest dzisiaj Lewis Hamilton, który na torze bywa mało skoncentrowany. - Hamilton nie jest tak kompletnym kierowcą jak Vettel i Alonso. Oni jeżdżą we własnej lidze. Prędkość Hamiltona jest niesamowita jednak wokół niego jest zbyt wiele rzecz, które go niepotrzebnie rozpraszają - uważa Berger.
- Jestem za to pod wrażeniem drugiego kierowcy Mercedesa Nico Rosberga, który jest niedoceniany. Prezentował się fantastycznie przy boku Michaela Schumachera, a teraz robi podobną robotę obok Hamiltona. Krok po kroku przekonuje do siebie zespół - dodał.