Ross Brawn po ogłoszeniu odejścia z Mercedesa był łączony z objęciem ważnych stanowisk w kilku zespołach Formuły 1. Brytyjskie media sugerowały, że 59-latek może zastąpić Martina Whitmarsha na stanowisku szefa McLarena. Anglik zdradził jednak w wywiadzie dla dziennika Daily Telegraph, że nie zamierza wracać do F1.
- Trwa najbardziej pracowity okres w Formule 1, a ja zjawiłem się nad rzeką Dee, żeby łowić ryby. Gdyby dziennikarze dodali do siebie dwa i dwa to zrozumieliby, że zrezygnowałem z F1 na dobre - wyznał Brawn.
- Przez najbliższy rok zamierzam cieszyć się wędkowaniem, a później zobaczymy co przyniesie życie. Z niecierpliwością na to czekam, ale nie mam innych planów - dodał
Ross Brawn zdobył w całej karierze 16 tytułów mistrzowskich. Ostatni świętował w sezonie 2009, gdy mistrzem świata wśród kierowców został Jenson Button.
Ross Brawn postanowił zakończyć spekulacje dotyczącej swojej przyszłości. Były szef zespołu Mercedesa ogłosił, że nie zamierza wracać do Formuły 1.
