Jak donosi specjalistyczny niemiecki magazyn Auto Motor und Sport, projektanci bolidów Formuły 1 szukają wciąż nowych rozwiązań dla charakterystycznego nosa. Okazuje się, iż obecne przypominające nos mrówkojada czy odkurzacz, mogą być jeszcze brzydsze.
- W tunelach aerodynamicznych sprawdzamy każdy rodzaj nosa, który jest w obiegu - przyznał szef techniczny Force India, Andy Green.
Stały korespondent z padoku Formuły 1, Michael Schmidt, twierdzi, iż nowe rozwiązania mogą zaskoczyć wszystkich. - Jeśli takie rzeczy robi Force India, to większe zespoły posuną się jeszcze dalej.
- Nasi szpiedzy donoszą, że niektóre ekipy rozważają nos mrówkojada, który będzie wychodzić nie ze środka, a z prawej czy lewej strony bolidu - wyjawił Schmidt.
Krytykowane przez wszystkich nowe oblicze bolidów Formuły 1 może okazać się jeszcze gorsze. Niemieckie media donoszą, iż projektanci pracują nad kolejnymi "niespodziankami".
