W poprzednim roku Red Bull Racing ogłaszając skład kierowców na nowy sezon poinformował, że obowiązujący kontrakt przedłużył również Sebastian Vettel. - Mam nadzieję, że nasza współpraca potrwa nawet dłużej niż do 2015 roku - powiedział wówczas szef teamu Christian Horner.
Okazuje się, że niemiecki kierowca mógł złożyć podpis pod kolejną umową wiążącą go z Red Bullem na kolejne kilka lat. Informacja, która nie miała ujrzeć światła dziennego, mogła zostać przypadkowo podana opinii publicznej, podczas jednej z audycji telewizyjnych.
Goszczący w studiu programu Sport und Talk Niki Lauda i Helmut Marko wdali się w beztroską rozmowę o przyszłości. Współpracujący z Red Bullem Marko zdradził, że Lauda pragnie zachęcić Sebastiana Vettela i Adriana Neweya do przejścia do Mercedesa.
- Niki przychodzi codziennie i pyta mnie czy Newey i Vettel mogą odejść - powiedział Marko.
- Ale Ty zawsze odpowiadasz mi, że mają kontrakty do 2017 - odparł Lauda.
- Racja - rzucił Marko. Trudno jednak orzec czy luźna rozmowa dobrych znajomych była zwykłym przekomarzaniem czy w rzeczywistości Marko dał się wpuścić w przysłowiowe maliny odpowiadając na pytanie Laudy.