Grand Prix Rosji zagrożone?

Ostatni konflikt Rosji z Ukrainą może sprawić, że Grand Prix Formuły 1 w Soczi może zostać zbojkotowane. Spokojny o rozegranie wyścigu jest natomiast Bernie Ecclestone.

Władimir Putin znany jest m.in z kontrowersyjnych poglądów na temat homoseksualizmu. Ponadto, obecnie Rosja jest w fazie konfliktu z Ukrainą i może to zaszkodzić organizacji wyścigu Formuły 1. Do prezydenta z wizytą wkrótce ma się udać Bernie Ecclestone, zaniepokojony o tegoroczne Grand Prix, które ma zostać rozegrane w Soczi.

- To jest nie do pomyślenia. Formuła 1 musi być w Rosji. To ogromny rynek z fanami tego sportu. Oni naprawdę chcą tego wyścigu, a my chcemy im zapewnić dobrą imprezę sportową. Ja nie mam żadnych problemów z Władimirem - powiedział Ecclestone, który chce z Putinem omówić organizację nocnych Grand Prix w najbliższych latach.

- Udało mu się zorganizować fantastyczną zimową olimpiadę. Powtarzam. Świetnie się dogadujemy i nie ma żadnych problemów - zakończył.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Komentarze (2)
avatar
waldzior
5.03.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Będą mieli wyścig. Pojedzie Kwiat i Pietrow. Pietrow oczywiście nie dojedzie. 
avatar
yes
5.03.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"...i nie ma żadnych problemów".
Formuła 1 nie problemów 5 marca 2014r. Co później będzie?
Niektórzy odwołują delegacje na Paraolimpiadę, G8 - jeżeli się odbędzie to szczątkowe.