Lotus F1 Team jako ostatni zaprezentował swój bolid podczas przedsezonowych testów. Czwarty zespół poprzedniego sezonu ominął pierwsze przygotowania w Jerez, udając się prosto do Bahrajnu, gdzie osiągał fatalne rezultaty.
- W tej chwili jesteśmy daleko od tego, aby nazywano nas faworytem, ale to nie znaczy, że nie pracujemy ciężko i w przyszłości nie będziemy wygrywać wyścigów - powiedział Romain Grosjean w rozmowie z serwisem Autosport.
- Na papierze nasz bolid ma potencjał, by wygrywać, ale do tej pory nie udało nam się wykonać bezproblemowych przejazdów. To była fatalna zima dla naszego teamu. Renault ma swoje problemy, my mamy swoje, ale najważniejsze, że nawet z małego przebiegu, jaki wykonaliśmy podczas testów, możemy wyciągnąć pewne wnioski i zrobić mały krok do przodu - dodał.
Grosjean przyznał, że gdyby miał do wyboru szybki lub niezawodny bolid, chciałby stanąć na starcie bardziej konkurencyjną maszyna.
- Wolałbym prowadzić w wyścigu przez 20 okrążeń, kiedy nagle wszystko się zepsuje, niż jechać tempem gorszym o 4 sekundy od najszybszego, ale znaleźć się na mecie - stwierdził Francuz.