- Moje ostatnie oświadczenie jest w dalszym ciągu zgodne z prawdą. Rodzina Michaela wierzy, że przetrwa on ten trudny okres i obudzi się. Walczymy o to razem z zespołem lekarzy, którym ufamy - powiedziała Sabine Kehm cytowana przez dziennik Bild.
Kilkanaście dni temu Kehm poinformowała, że pojawiły się "małe, zachęcające sygnały" jeśli chodzi o stan zdrowia Michaela Schumachera.
Oświadczenie na łamach Bilda może być traktowane jako odpowiedź na komentarz byłego lekarza Formuły 1 Garego Hartsteina, który w poniedziałek napisał na swoim blogu, że Niemiec ma małe szanse, by dojść do pełni zdrowia, a jego fani muszą być przygotowani na najgorsze wiadomości.
Bild kwestionuje jednak słowa Hartsteina, który w swoim komentarzu powołuje się na własne źródła zbliżone do rodziny Niemca. "W trakcie swojej kariery w F1, nigdy nie był blisko Schumachera. Również teraz nie ma kontaktu z jego rodziną lub też lekarzami" - informują niemieccy dziennikarze.
Sabine Kehm wydała oświadczenie w sprawie stanu zdrowia siedmiokrotnego mistrza świata F1. Komunikat jest odpowiedzią na komentarz doktora Garego Hartsteina.
